Netflix chce wejść na rynek gier wideo

Netflix i gry wideo

Według raportu opublikowanego przez The Information, Netflix szuka dyrektora zarządzającego ekspansją gier wideo. Według doniesień, firma prowadziła już rozmowy z kilkoma doświadczonymi dyrektorami z tej branży.

Rzecznik Netflixa, zapytany przez portal Polygon, powiedział, że firma chce wprowadzić więcej interaktywnej rozrywki.

Nieustannie poszerzamy naszą ofertę – od seriali przez dokumenty, filmy, produkcje w językach lokalnych i programy reality TV. Nasi użytkownicy lubią też angażować się bardziej bezpośrednio w historie, które kochają – poprzez interaktywne programy, takie jak Bandersnatch czy You vs. Wild, lub gry oparte na naszych produkcjach. Dlatego nie możemy się doczekać, aby zapewniać więcej interaktywnej rozrywki.

Póki co nie wiemy, jak miałoby wyglądać wejście Netflixa do branży gier wideo. Z nieoficjalnych informacji wynika, że usługa może przypominać Apple Acade. Tam, za miesięczną opłatą, użytkownicy zyskują dostęp do biblioteki gier, z której można korzystać na dowolnych urządzeniach Apple.

Najpopularniejsza platforma streamingowa w przeszłości eksperymentowała już z grami. We współpracy z fińskim studiem Next Games, Netflix wypuścił na rynek grę Stranger Things, opartą na motywach serialu pod tym samym tytułem. Dużym zainteresowaniem cieszyły się także interaktywne filmy i seriale, jak chociażby Black Mirror: Bandersnatch, czy You vs. Wild, w których to widz decyduje jak dalej potoczy się akcja. Serwis ma także doświadczenie w tworzeniu seriali opartych na grach wideo, takich jak Dota, Castlevania czy Wiedźmin.