Nergal ma radę dla początkujących muzyków, chociaż nie wiadomo, czy im się spodoba
Obserwuj nas na instagramie:
Nergal gościł niedawno na norweskim festiwalu Beyond the Gates, gdzie wystąpił z projektem Me And That Man. Artysta udzielił także wywiadu, w którym podzielił się nietypową radą dla początkujących muzyków.
Nergal radzi, aby odpuścić
Jesteśmy już chyba przyzwyczajeni do faktu, że Nergal od czasu do czasu udzieli jakiejś kontrowersyjnej wypowiedzi. Frontman zespołu Behemoth gościł w sierpniu na norweskim metalowym festiwalu Beyond the Gates, gdzie zagrał koncert z Me and That Man, który współtworzy z Johnem Porterem. Muzyk udzielił także wywiadu, w którym podzielił się nietypową radą dla początkujących muzyków.
Jakiś czas temu spytano mnie, jaką radę dałbym początkującemu muzykowi, który chce założyć black metalowy zespół. Możecie uznać to za żart, ale całkiem poważnie odpowiedziałem mu: „Nie rób tego. Nie zakładaj, kurwa, kolejnego black metalowego zespołu. Po prostu. Odpal sobie Spotify: są tam miliony zespołów z logotypami, których za chuja nie odczytasz i nazwami, których nie zapamiętasz. Immortal? Było. Burzum? Było. Mayhem? Było. Behemoth? Było. I tak dalej, i tak dalej. Po prostu tego nie rób”.
Potem uzasadniłem tę kontrowersyjną opinię. Niektórzy z Was może chcą założyć black metalowy zespół. Kurwa, zróbcie to. Nie jestem tu, żeby propagować jakieś postawy. Wyrażam tylko swoją opinię. W podobnym czasie, w którym udzieliłem tego wywiadu, oglądałem coś na YouTubie i trafiłem na rozmowę z Cliffem Burtonem [byłym basistą Metalliki – przyp. red.], jakoś z 1984 roku. Zapytali go o radę dla innych, metalowych zespołów. Cliff odpowiedział: „Nie, nie idźcie w to. Po prostu odpuśćcie. Są już takie i takie zespoły”. Utożsamiam się z Cliffem
– powiedział Nergal.
Sprawdź także: Czy Lars Urlich jest fanem zespołu Behemoth? Nie wiemy, choć się domyślamy
„Totalny Behemoth” – tak Nergal określa nową płytę
Nergal wraz z Behemothem przygotowują się do wydania dwunastego studyjnego krążka. Płyta nosi tytuł Opvs Contra Natvram. Jak mówi Nergal, jest to najbardziej przemyślana i dojrzała rzecz, jaką stworzył Behemoth.
Tytuł albumu oznacza pójście pod prąd. To jakby negatyw wartości, moralności i etyki, którym się zdecydowanie sprzeciwiam. Ciągle zmagam się z destrukcyjnymi tendencjami w popkulturze – ograniczanie czy wręcz zakazywanie kultury, media społecznościowe i inne narzędzia, które moim zdaniem są bardzo niebezpieczną bronią w rękach ludzi, którzy nie są absolutnie kompetentni, ażeby osądzać innych. Z perspektywy artysty uważam to za bardzo destrukcyjne, niepokojące i ograniczające
– mówi Nergal o płycie.
Album ujrzy światło dzienne już za dwa dni, 16 września.
Behemoth – Thy Becoming Eternal
Nergal gościł niedawno na norweskim festiwalu Beyond the Gates, gdzie wystąpił z projektem Me And That Man. Artysta udzielił także wywiadu, w którym podzielił się nietypową radą dla początkujących muzyków. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. […]
Obserwuj nas na instagramie: