Moje Rytmy #63: Guest Julka wciąga w enigmatyczny i zmysłowy świat
Obserwuj nas na instagramie:
Guest Julka to kolejna bohaterka naszego cyklu #MojeRytmy. Jakie artystka ma podejście do trapu czy serii Harry Potter?
Wrocław presents: Guest Julka
Guest Julka to postać, na którą zdecydowanie warto zwrócić uwagę. Jej debiutancka vanilla ep siedzi aż miło. Mój redakcyjny kolega Jakub Wojakowicz tak pisał o Julce w cyklu Orient ekspresem, czyli przeglądzie najciekawszych premier z rapowego podziemia.
Największą siłą Julki jest niezwykle zmysłowy głos, który wykorzystuje do tworzenia klimatycznych, sensualnych historii – zakrawających nierzadko o oniryzm (czar), traktujących głównie o relacjach romantycznych. Ponadto wykazuje się fenomenalnym feelingiem (anyż), prezentuje spore umiejętności wokalne (serce), płynąc również po bitach z ciężko osadzoną typowo hip-hopową perkusją (pełnia). Ta mieszanka stylistyczna oraz barwa głosu raperki sprawiają, że twórczość Julki magnetyzuje. Ze wszystkich przedstawianych tu dziś przeze mnie postaci mam przeczucie, że to właśnie Guest Julka najszybciej wbije się do świadomości mainstreamowego słuchacza, a sprawa rozbija się w jej przypadku o jeden-dwa gościnne występy u artystów z przysłowiowej „pierwszej ligi”.
Pomimo wyraźnego hip-hopowego zacięcia Julka wchodzi na scenę także jako reprezentantka alt-popu i r&b, płynnie łącząc i przeskakując pomiędzy tymi gatunkami. Jak z kolei zauważyła moja redakcyjna koleżanka Karolina Błońska w tekście o raperkach zasługujących na większą rozpoznawalność, Julka udowadnia, że warto stawiać na kobiecą wrażliwość przekładającą się na siłę przebicia. Artystka nie zatrzymuje się po wydaniu debiutanckiej EP-ki i dzieli się kawałkiem dym. Jeśli wybieracie się we wrześniu na łódzki showcase Great September, koniecznie miejcie na uwadze występ Julki i go nie przegapcie. Festiwal odbędzie się w dniach 15-17 września.
Guest Julka – dym
#MojeRytmy: Guest Julka – wywiad
Artystka opowiedziała o swoich muzycznych guilty pleasures, ulubionych filmach czy najlepszych koncertach. Nie zabrakło także rzeczy, z którymi naszej rozmówczyni nie do końca jest po drodze, a mowa tu chociażby o utworach, gatunkach muzycznych czy o trendach w modzie.
Utwór, od którego wszystko się zaczęło
Guest Julka: Killing Me Softly
Album, który zmienił moje życie
Guest Julka: Miley Cyrus – Miley Cyrus & Her Dead Petz
Płyta, której kiedyś nie lubiłam, ale doceniłam ją po latach
Guest Julka: Wszystkie płyty sanah i Margaret.
Utwór, którego nie chcę już więcej słyszeć
Guest Julka: Szklanki
Album, którego słucham najczęściej
Guest Julka: Kendrick Lamar – Mr. Morale and The Big Steppers
Moje muzyczne guilty pleasures
Guest Julka: Jacob Collier
Najlepszy koncert, na którym byłam
Guest Julka: Jungle na Open’erze, kiedyś tam.
Film, który każę obejrzeć moim dzieciom
Guest Julka: Harry Potter
Film, w którym chciałabym/chciałbym wystąpić jako postać
Guest Julka: Harry Potter
Popkulturowe zjawisko, które lubię trochę za bardzo
Guest Julka: Zakupy internetowe, jedzenie na dowóz.
Fenomen, który nie do końca rozumiem
Guest Julka: Adidasy na koturnie i trap.
Guest Julka to kolejna bohaterka naszego cyklu #MojeRytmy. Jakie artystka ma podejście do trapu czy serii Harry Potter? Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Wrocław presents: Guest Julka Guest Julka […]
Obserwuj nas na instagramie: