Max Bravura powraca! Posłuchajcie nowego singla “Mostly 4 Fun”

Co się stało z grupą Max Bravura?

Max Bravura to alternatywno-rockowy projekt Macieja Wachowiaka, który zadebiutował już trzy lata temu EPką How Bravura. W 2017 roku okazał się być jednym z objawień poznańskiego festiwalu showcase’owego Spring Break. Potem zagrali jeszcze kilkadziesiąt koncertów po Polsce i nagle… Słuch o nich zaginął.

Max Bravura – How Bravura EP, posłuchaj

Okazało się, że to jeszcze nie był ich czas. Skład potrzebował redefinicji stylu i roszad w składzie, ale przede wszystkim czasu na twórcze eksploracje, aby powrócić w nowej sile, co właśnie się stało. O to, co dokładnie działo się przez ostatnie trzy lata zapytaliśmy samego lidera zespołu.

Dlaczego Wasza przerwa trwała tak długo i na czym polegała główna różnica w pracy nad nowym materiałem?

Przerwa była czymś koniecznym. W końcu niespełna trzy lata temu rekonstruowałem jeszcze zespół po bardzo intensywnym maratonie
koncertowym z pierwszą EP. Taka cena rockandrolla. :) To był jednak
niesamowity czas, z którego, po wszystkich zakrętach, wychodzę dziś w
mojej ocenie mocniejszy i dużo bardziej pewny swojego.
Pierwsza EPka była zaaranżowana i nagrana bez zamysłu, że z tego będzie pełen zespół live. Na etapie aranżacji byliśmy wtedy tylko ja i Jacek Talaga. Dogrywaliśmy potem różne instrumenty, ale nie było w tym czuć ducha zespołu.
Tym głównie różniło się to od sesji TooBravura. Nagrania na nowy
materiał odbyły się „na setkę“, w pełnym składzie koncertowym, z którym wcześniej zagraliśmy kilkanaście koncertów w Polsce i w Europie, i miały odzwierciedlać energię live, być nośnikiem emocji. Polskie utwory znalazły się na płycie jako dodatek, który ma zapowiadać nowy kurs na 2020, ale oryginalnie nie planowaliśmy ze wszystkie trafią na album.

Max Bravura powraca w nowym wydaniu

Mostly 4 Fun to świeżutki singiel grupy Max Bravura, który zapowiada nowe wydawnictwo zespołu – album Too Bravura. To kontynuacja drogi obranej przy pierwszym wydawnictwie, ale wycieczką kierują już dużo bardziej świadomi przewodnicy, o czym wspomniał sam Wachowiak. A propos swojego nowego materiału dodaje jeszcze:

Jak można przeczytać w informacji prasowej, płyta Too Bravura to autorska propozycja gitarowo-syntezatorowego grania, pełna nawiązań do rockowej alternatywy sprzed lat, neo-psychodelii i shoegaze’u. Obok jakich zespołów chciałbyś, żeby był stawiany projekt Max Bravura?

Z zagranicznych grup słuchałem dużo The Oh Sees, King Gizzard,
Homeshake, Unknown Mortal Orchestra, Mild High Club. Nie wydaję mi się jednak, że można tu mówić o dużych podobieństwach, bardziej o
inspiracjach. Każdy z chłopaków, z którymi nagrywam ma trochę inne
muzyczne zajawki. Tu zależało nam, żeby uzyskać charakterystyczny sound. Celem było brzmienie Too Bravura.

Max Bravura – Mostly 4 Fun, posłuchaj nowego singla

Najnowszy singiel zespołu Max Bravura to piosenka o poszukiwaniu remedium na self-hate i brak odwagi. Opowiada o ucieczce w przyjemności, przed którą ciężko się powstrzymać. Artyści zwracają uwagę na kontakt z samym sobą i swoimi emocjami, który jest bardzo ważny. Postanowili uzyskać zamierzony efekt przez ciekawe połączenie skrajności – ciszy i hałasu, szeptu i krzyku. Posłuchajcie!

Max Bravura zapowiadają nowy album. Too Bravura nadchodzi!

Na Too Bravura znajdzie się osiem kompozycji, które przeniosą nas w świat brudnych gitar, syntezatorów, psychodelii i złotych czasów rodzimej alternatywy. Krążek zostanie wydany własnym sumptem na początku 2021 roku. Nie przegapcie!