Mark Zuckerberg i Elon Musk nie spotkają się w oktagonie? „Tchórz”
Obserwuj nas na instagramie:
Zniecierpliwiony twórca Facebooka i szef Mety wylał swoje żale na temat Elona Muska i planowanej walki. Najbogatszy człowiek świata odpowiedział Markowi Zuckerbergowi.
Od tego się zaczęło
Przypomnijmy: 21 czerwca Elon Musk wyzwał do walki w klatce szefa Mety, Marka Zuckerberga. Amerykanin przyjął propozycję. Śmialiśmy się wówczas, że zapowiada się freak fight wszech czasów, trochę nie wierząc, że miliarderzy mogą faktycznie stanąć do prawdziwej, fizycznego starcia. Właściciel Twittera kontra szef Mety – to mogłaby być najchętniej oglądana walka w historii mieszanych sztuk walki. Walka o dominację nad całym technologiczno-socialmediowym światem!
Ostre treningi Zuckerberga
W ostatnim miesiącu widzieliśmy, że 39-letni Zuck mocno przejął się sytuacją. Ostro ćwiczył, wspierany przez profesjonalistów ze świata MMA i dzielił się zdjęciami z treningów. Warto dodać, że nie jest to dla niego nic nowego – twórca Facebooka od lat trenuje ju-jitsu. Musk bojował raczej na Twitterze, podgrzewając atmosferę wokół wydarzenia. Tydzień temu 52-latek poinformował jednak o możliwej operacji górnej części pleców i szyi, co w oczywisty sposób mogło przesunąć walkę. Zbiegło się to z ogłoszeniem, że pojedynek będzie streamowany na Twitterze (obecnie funkcjonującym jako X), a dochód z transmisji wesprze weteranów. Ponadto Zuckerberg zaproponował datę: 26 sierpnia 2023 r. Tej Musk nie potwierdził. „Nie liczyłbym, że się uda” – napisał w związku z tym Zuck.
Gladiatorzy w Koloseum
Kolejne dni mijały, pojawiła się nawet informacja o „epickiej historycznej lokacji we Włoszech”. Wszyscy typowali, że miliarderzy-gladiatorzy stoczą bój w Koloseum w Rzymie. Jednak Dana White, prezydent największej organizacji MMA na świecie Ultimate Fighting Championship, który organizuje walkę, rzekomo nie dogadał się z włoskimi władzami. Wciąż brakowało jednak konkretów. Wreszcie Mark Zuckerberg nie wytrzymał i opublikował 13 sierpnia wpis na Threads – nowej mikroblogowej platformie Mety:
Chyba wszyscy zgodzimy się z tym, że Elon nie traktuje tej sprawy poważnie. Czas, żeby dać sobie spokój i zostawić ten temat. Zaproponowałem konkretną datę. Dana White chciał stworzyć z tego poważną rywalizację z przekazaniem środków na cele charytatywne. Elon nie potwierdził daty, potem zasłaniał się operacją, a teraz proponuje, żebyśmy poćwiczyli na moim podwórku. Jeśli Elon kiedykolwiek podejdzie do sprawy tego wydarzenia serio, wie gdzie mnie szukać. W innym przypadku czas odpuścić. Zamierzam skupić się na rywalizacji z osobami, które traktują sport serio.
Na odpowiedź Zuckerberg nie musiał długo czekać. Była jednak dość lakoniczna. „Zuck to tchórz” – odpisał Elon Musk (oryg. „Zuck is a chicken”). Czy to faktyczny koniec historii pojedynku MMA między miliarderami? Czy rywalizacja dopiero się rozkręca, a dyskusja w mediach społecznościowych to coś na kształt ważenia panów przed walką? Pewnie wkrótce się dowiemy.
Mark Zuckerberg confirms he is absolutely no fun in a painfully boring post on that other app pic.twitter.com/gcA4NB00aK
— Ashley St. Clair (@stclairashley) August 13, 2023
Zniecierpliwiony twórca Facebooka i szef Mety wylał swoje żale na temat Elona Muska i planowanej walki. Najbogatszy człowiek świata odpowiedział Markowi Zuckerbergowi. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Od tego […]
Obserwuj nas na instagramie: