fot. Netflix

Netflix chce powtórzyć sukces „365 dni”? „Kochanek Lady Chatterley” nadchodzi


04 listopada 2022

Obserwuj nas na instagramie:

Film z Emmą Corrin i Jackiem O’Connellem to kolejna adaptacja klasycznej powieści D.H. Lawrence’a z 1928 roku. Kochanek Lady Chatterley zawita na platformę już w grudniu.

Najpierw bez cenzury

Kochanek lady Chatterley bez cenzury ukazał się dopiero 30 lat po pierwszym, nieoficjalnym druku. Podjęło się tego znane wydawnictwo Penguin Books. Co ciekawe, wydanie książki w 1960 r. poprzedził głośny 6-dniowy proces (szczegóły TU), w którym oskarżono brytyjską oficynę o obscenizm. Zarzuty wycofano, ale sprawa poniosła się szerokim echem i otworzyła drzwi do wolności wypowiedzi w świecie literackim. A ci, którzy nie mieli jeszcze szansy przeczytać pikantnej historii, mogli zrobić to legalnie, bez korzystania z krążących w drugim obiegu kopii.

Czytaj też: Filmy sprzed lat, których dziś nikt nie odważyłby się nakręcić

Szokujące opisy

Na czym polegały kontrowersje związane z Kochankiem lady Chatterley, który finalnie sprzedał się w milionach kopii? Poszło o szokujące w tamtych czasach opisy aktów seksualnych oraz bogate użycie niecenzuralnych słów. To właśnie powyższe czynniki zapewniły książce sukces, który szybko starali się wykorzystać na swoim polu filmowcy. Pierwszą adaptację zrealizowano już w 1955 roku, jeszcze przed zdjęciem cenzury. Najbardziej znaną była jednak ta z 1981 r., również francuska, wyreżyserowana przez twórcę kultowej Emmanuelle, Justa Jaeckina. Oprócz Francuzów, za Kochanka lady Chatterley wielokrotnie brali się też Brytyjczycy – ostatnia, telewizyjna wersja powstała w 2015 r. dla BBC. Minęło kilka lat i czas na odgrzanie tematu – tym bardziej, że okoliczności wydają się sprzyjące.

Netflix chce powtórzyć sukces „365 dni”? „Kochanek Lady Chatterley” nadchodzi
fot. Netflix

Emma Corrin

Za kamerą nowej wersji Kochanka… stanęła kobieta, francuska reżyserka i aktorka Laure de Clermont-Tonnerre (Mustang). Film powstał dla Netfliksa, który zapewne zachęcony ogromnym streamingowym sukcesem polskiej trylogii 365 dni chce inwestować w produkcje na pograniczu dramatu i kina erotycznego. W tytułowej roli zobaczymy Emmę Corrin, kojarzoną najbardziej z księżną Dianą z The Crown, a na ekranie partnerować jej będzie Jack O’Connell (Skins, Niezłomny).

Seksualne przebudzenie

O co chodzi w Kochanku lady Chatterley? Bohaterką jest młoda Connie, która wychodzi za Sir Clifforda Chatterleya. Dzięki temu zostaje Lady Chatterley i „skazana jest” na życie w wygodzie i dostatku. Wszystko zmienia się, kiedy bogaty mąż zostaje ranny podczas wojny i wraca do domu jako kaleka. Przykuty do wózka staje się cieniem samego siebie, odrzucając też Connie. Ta natomiast nawiązuje romans z gajowym Oliverem, dzięki czemu przeżywa swoje seksualne przebudzenie. Gdy jednak ludzie zaczynają między sobą szeptać, żyjąca w konserwatywnym społeczeństwie początku XX w. kobieta musi podjąć ważną życiową decyzję.

Netflix chce powtórzyć sukces „365 dni”? „Kochanek Lady Chatterley” nadchodzi
Lady Chatterley’s Lover. (L to R) Emma Corrin as Lady Chatterley in Lady Chatterley’s Lover. Cr. Courtesy of Netflix © 2022

Rozsądek czy namiętność?

O tym, czy Connie wybierze rozsądek, czy jednak szaloną, namiętną miłość, przekonamy się już 2 grudnia. Wtedy to Kochanek lady Chatterley trafi na platformę Netflix. Trudno już teraz wyrokować, czy będzie hitem, ale wszystko podpowiada nam, że trafi do zestawienia Top 10, i to w wielu krajach. Wystarczy spojrzeć na poniższy zwiastun, w którym aż roi się od tzw. momentów.

Film z Emmą Corrin i Jackiem O’Connellem to kolejna adaptacja klasycznej powieści D.H. Lawrence’a z 1928 roku. Kochanek Lady Chatterley zawita na platformę już w grudniu. Zobacz także Nowe seriale, na które warto czekać w 2024 roku Hania Rani zagrała Tiny Desk Concert w ramach prestiżowej serii NPR „Pies i Suka”, czyli Ralph Kaminski i […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →