Joanna Kulig w „She Came to Me” z międzynarodową obsadą. Zobaczcie zwiastun!

Komedia romantyczna She Came to Me

Nadchodzi komedia romantyczna Rebeki Miller (Maggie’s Plan) z gwiazdorską obsadą. W She Came to Me zobaczymy aktorów, takich jak Anne Hathaway (Nędznicy; Diabeł ubiera się u Prady), Peter Dinklage (Gra o Tron; Trzy billboardy za Ebbing, Missouri), Tahar Rahim (Wąż), Brian d’Arcy James (Spotlight) czy Marisa Tomei (seria Spider-Man; Kocha, lubi, szanuje), a także polską aktorkę Joannę Kulig. Hathaway powiedziała, że poznanie Polki na planie „to była przyjemność”.

Joanna jest najwspanialszą polską aktorką, jaką znam. Widziałam ją w dwóch filmach – Ida i Zimna wojna – i do niej zwróciłam się na początku. Praca z nią była wyśmienita, ona jest tak delikatna i uśmiechnięta, a gdy kamera ją rejestruje, bije od niej niesamowita siła

– mówiła reżyserka.

W filmie poznajemy skomplikowane relacje kompozytora (Dinklage), którego dopada twórczy kryzys i coraz bardziej oddala się od swojej partnerki (Hathaway). W tle rozwijają się też inne historie. Kulig wciela się w rolę pomocy domowej głównych bohaterów, Magdalenę. Pojawia się również na chwilę w zwiastunie.

Kogo gra Joanna Kulig?

Bohaterka Joanny Kulig to Polka, która wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych i pracuje jako sprzątaczka w domu kompozytora oraz jego żony. Magdalena ma męża – o którym wiemy na razie tyle, że jest nacjonalistą – oraz córkę, która związuje się z synem jednego z jej pracodawców. „Zależało mi, żeby zbudować tę postać wielowymiarowo. Na początku bałam się, że podejście do mojej bohaterki będzie stereotypowe” – przyznała Joanna w rozmowie z Polską Agencją Prasową. „Kiedy przeczytałam scenariusz, stwierdziłam, że bardzo inteligentnie gra stereotypami. Każda z postaci jest w drodze ku wolności. Magdalena rzeczywiście się wyzwala, ale tak naprawdę każda postać przechodzi nieoczywistą przemianę. To jest bardzo interesujące w tej historii. Cieszyłam się, że dostałam taką szansę. Pamiętam, jak bardzo byłam zaskoczona, że Rebecca chce się ze mną spotkać”.

O Magdalenie opowiada też reżyserka. „Kiedy napisałam tę rolę, była oparta na osobie, którą znałam: Polce, która była sprzątaczką i jej życie zmieniło się ze względu na nieszczęśliwe małżeństwo” – mówiła autorka filmu w rozmowie z „TVN24”. „Moja bohaterka na niej w pełni bazowała i bardzo chciałam, żeby to polska aktorka zagrała tę rolę, a nie Amerykanka udająca akcent. Jako córka Europejki uważam, że jest coś innego w tym, że naprawdę jesteś imigrantką z konkretnego kraju, a nie udajesz, że nią jesteś” – wyjaśniła casting She Came to Me.