Dlaczego „Obi-Wan Kenobi” był przepisywany? Kathleen Kennedy wyjaśnia
Obserwuj nas na instagramie:
Produkcja serialu Obi-Wan Kenobi nie przebiegała tak gładko, jak można było się tego spodziewać. Scenariusz był przepisywany na nowo. Dlaczego?
Preprodukcja szorstka jak piasek
Obi-Wan Kenobi zbliża się wielkimi krokami. Uzupełnienie historii sympatycznego mistrza Jedi wzbudza emocje na ponad dwa miesiące przed premierą. Kiedy serial był w fazie rozwoju, jego produkcja została wstrzymana i nieco opóźniona. Powodem był ogólny ton serialu i samego scenariusza autorstwa Hosseina Aminiego.
Szukaliśmy historii, która daje nadzieję i podnosi na duchu. To trudne, kiedy zaczyna się z postacią w takim stanie, w jakim był Obi-Wan po Zemście Sithów. To dosyć ciężki okres. Nie da się po prostu pomachać magiczną różdżką przed nosem scenarzysty i sprawić, że otrzyma się historię, która będzie odzwierciedlać coś, co chciałoby się czuć.
– wyjaśniła Kathleen Kennedy, szefowa Lucasfilm
Przepisaniem scenariusza zajęli się Joby Harold oraz reżyserka serialu, Deborah Chow, która podkreśliła jednocześnie, że zachowali część pierwotnej historii, ale dokonali także dużych zmian i dodali nowe elementy. Harold dodał także:
Kiedy ostatni raz widzieliśmy Obi-Wana w prequelach, był bardzo emocjonalny, była w nim pasja. W Nowej nadziei był z kolei mistrzem Zen. Właśnie tę historię chciałem zrozumieć – co stało się z Obi-Wanem pomiędzy tym gościem, którego zaprezentował Ewan [McGregor], a pomiędzy tym, w którego wcielił się Sir Alec Guinness.
Imperium jest w rozkwicie. Wszystkie nieszczęścia, które przyszły wraz z nim, są widoczne w całej galaktyce, więc wszystko, co było w prequelach, po prostu się rozpadło. Zakon Jedi został zniszczony, a ci, którzy przetrwali, są zbiegami i się ukrywają.
Obi-Wan Kenobi znów na widelcu
Akcja serialu została osadzona 10 lat po wydarzeniach z filmu Gwiezdne wojny: Część III – Zemsta Sithów. Obi-Wan Kenobi jest ścigany przez Imperium Galaktyczne, jako jeden z nielicznych, którzy przetrwali Rozkaz 66, czyli czystkę Jedi. W roli głównej wystąpi oczywiści Ewan McGregor. Do Odległej Galaktyki powróci także Hayden Christensen, który w Epizodzie II oraz Epizodzie III grał ucznia Obi-Wana, Anakina Skywalkera, późniejszego Dartha Vadera. Powrót zaliczą także Joel Edgerton (Owen Lars) oraz Bonnie Piesse (Beru Lars). W obsadzie znajdują się również: Benny Safdie, O’Shea Jackson Jr., Maya Erskine, Moses Ingram, Simone Kessell, Indira Varma, Sung Kang, Kumail Nanjiani oraz Rupert Friend. W serialu zobaczymy znanych z animowanych Rebeliantów Inkwizytorów – użytkowników Mocy na usługach Imperium, którzy tropią ocalałych Jedi. Sześcioodcinkowy Obi-Wan Kenobi zadebiutuje na Disney+ 25 maja, 45 lat po premierze pierwszego filmu z serii Gwiezdne wojny.
Obi-Wan Kenobi, zobacz zwiastun
Produkcja serialu Obi-Wan Kenobi nie przebiegała tak gładko, jak można było się tego spodziewać. Scenariusz był przepisywany na nowo. Dlaczego? Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Preprodukcja szorstka jak piasek […]
Obserwuj nas na instagramie: