Disney+ w Polsce szybciej niż sądziliśmy? „#CzasByByćRazem”

Disney+ nareszcie w Polsce?

Bo Disney to nie tylko animacje i potocznie mówiąc, bajki dla dzieci. Całkiem pokaźny katalog tytułów należy obecnie do firmy, zaczynając od filmów Marvela, kończąc na uniwersum Gwiezdnych Wojen. Dochodzi do tego ogromny bank oryginalnych produkcji, pozycji ze stajni Pixara czy programy dostępne na National Geographic. Prócz tego, w Europie, Kanadzie, Nowej Zelandii i Australii od tego roku wyodrębniła się grupa Star, czyli można oglądać produkcje m.in. 20th Century Studios, FX i Hulu.

Wiadomo, że za rozłamem stoją pieniądze, aczkolwiek korporacja dysponuje takim kapitałem kulturowym, że oddzielenie jej od pozostałych platform fizycznie zdaje się mieć ręce i nogi.

Pierwsi użytkownicy platformy (ze Stanów Zjednoczonych oraz Holandii) mogą cieszyć się usługami Disney+ od października 2019 roku. W Polsce według zapowiedzi ma zadebiutować dopiero latem 2022 roku. Pojawił się jednak sygnał, na którego podstawie można snuć domysły, że czeka nas to nieco wcześniej niż początkowo planowano.

Przeczytaj: Disney nakręci animację, której akcja rozgrywać się będzie… na Kaszubach!

Przedwczesny entuzjazm czy spełnienie marzeń? Czekamy na Disney+

Na oficjalnym profilu Disneya na Facebooku godzinę temu pojawiła się enigmatyczna zapowiedź.

Już jutro… #CzasByByćRazem

Niewiele wynika z tego posta, lecz fani dopatrują się w nim wcześniejszego gwiazdkowego prezentu i szybszego dostępu do nowej platformy. Już jutro wszystkie wątpliwości się rozwieją – tymczasem pozostaje nam czekać.