Oto pierwszy program randkowy w technologii deepfake. I tak jest tragiczny
Obserwuj nas na instagramie:
Hiszpański program Deep Fake Love to nowość od Netfliksa. Uczestnicy show zostają wystawieni na próbę – mają zgadnąć, czy zdrada partnera była faktycznie jego, a może wygenerowana przez sztuczną inteligencję. To kolejna wątpliwej jakości randkowa opera mydlana w ofercie platformy.
Na czym polega Deep Fake Love?
W programie Deep Fake Love bierze udział pięć par, będących w związkach trwających od 8 miesięcy do 9 lat. Jadą do – jak to bywa w tego typu show – kurortu przy pięknej plaży, gdzie przez następne tygodnie będą paradować w strojach kąpielowych i nieintencjonalnie doprowadzać do potencjalnie zagrażających ich związkowi sytuacji. Połówki rozdzielane są na dwie wille, a w każdej z nich poza osobami w związkach, są również atrakcyjni single i singielki.
Prowadząca Raquel Sánchez Silva w każdym odcinku zabiera jedną osobę z pary do Białego Pokoju, w którym pokazuje materiał filmowy dotyczący partnerki lub partnera, który bawi się w drugiej willi. Przez zabawę rozumiemy baraszkowanie z innymi uczestnikami show. Czy to oznacza koniec związku? Nie, bo jest jeden haczyk. Część, albo nawet całość filmu, została sfałszowana przy użyciu technologii deepfake, a pary mają zgadywać, co wydarzyło się naprawdę. Kto więcej razy odgadnie prawidłowo, czy film był prawdziwy, czy nie, wygrywa 100 tysięcy euro.

Ciekawa koncepcja nie ratuje show
Ocena formatu telewizyjnego programów randkowych to temat na oddzielny, szeroki tekst, ale przyznam się bez bicia – większość uznaję za słabe. Niezależnie czy uczestnicy mają pójść na zwykłą randkę, czy wybierać się ze względu na swoje genitalia, a może nawet wziąć ślub po pierwszym spotkaniu, klimat programu jest sztuczny i wyreżyserowany. W tych show absurd goni absurd i trudno ocenić, co jest ustawione, a co jest wynikiem sprytnego montażu (możemy też łudzić się, że zachowania są prawdziwe). Nie sprawia mi to odrobiny przyjemności. Tak samo było z hiszpańskim Deep Fake Love, którego obejrzałam jeden odcinek. Pary są nudne, a ich zachowania nieracjonalne. Jak chcecie jednak zapewnić sobie dawkę guilty pleasure i szukacie czegoś na odmóżdżenie, śmiało sprawdzajcie.
Hiszpański program Deep Fake Love to nowość od Netfliksa. Uczestnicy show zostają wystawieni na próbę – mają zgadnąć, czy zdrada partnera była faktycznie jego, a może wygenerowana przez sztuczną inteligencję. To kolejna wątpliwej jakości randkowa opera mydlana w ofercie platformy. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: […]
Obserwuj nas na instagramie: