„Kanibal” Armie Hammer przerwał milczenie. Aktor tłumaczy, skąd wzięły się jego fetysze
Obserwuj nas na instagramie:
Kariera Armiego Hammera legła w gruzach, gdy jego byłe partnerki seksualne oskarżyły go o gwałt i ujawniono, że miał skrajne fetysze kanibalistyczne. Aktor w najnowszym wywiadzie zaprzecza, że źle traktował kobiety. Jak twierdzi, „nic im nie narzucał”. Wytłumaczył też, skąd wzięły się jego fantazje seksualne skupione na praktykach BDSM.
Armie Hammer w pierwszym wywiadzie od fali oskarżeń
Oskarżenia o gwałt i przemoc psychiczną oraz fantazje kanibalistyczne stały się głównym tematem publicznego skandalu z Armiem Hammerem. Zakończył on dobrze zapowiadającą się karierę aktorską niecałe dwa lata temu. Od samego początku gwiazda filmu Tamte dni, tamte noce zaprzeczała zeznaniom byłych partnerek, które mówiły o stosowanej wobec nich przemocy. Aktor opowiedział o tym więcej, gdy przerwał wielomiesięczne milczenie, udzielając wywiadu portalowi „Air Mail”.
Jak tłumaczy, praktyki BDSM, które bardzo często opierają się na zadawaniu lub otrzymywaniu bólu, upokarzaniu czy wyzywaniu, odbywały się „za zgodą obu stron”. „Wszystko, co robiliśmy, zostało wcześniej ustalone. Nigdy nie narzucałem komuś czegoś, czego nie chciał” – powiedział. Wytłumaczył jednak, że między nim a partnerkami była znaczna różnica wieku (one były w okolicy dwudziestki, on trzydziestki) i przyznał się do stosowania manipulacji czy przemocy emocjonalnej. „Jestem tutaj, aby przyznać się do swoich błędów, wziąć odpowiedzialność za to, że byłem dupkiem, że byłem samolubny, że wykorzystywałem ludzi, aby poczuć się lepiej, a kiedy z nimi kończyłem, zostawiałem ich” – przyznał Armie Hammer.
Skąd wzięła się fascynacja Hammera brutalnością?
Hammer przyznał, że jego zainteresowanie brutalnym seksem i dominacją prawdopodobnie mają swoje korzenie w molestowaniu, którego doświadczył ze strony pastora jako 13-latek:
Wprowadziło to seksualność do mojego życia w sposób, który był całkowicie poza moją kontrolą. Byłem bezsilny. Nie miałem w tej sytuacji żadnej sprawczości. Seksualność została mi przedstawiona w przerażający sposób, nad którym nie miałem kontroli. Chciałem mieć seksualną kontrolę, dlatego moje zainteresowania poszły właśnie w tym kierunku
– wyznał Armie Hammer w „Air Mail”.
Dodał, że po medialnej aferze z jego udziałem, chciał odebrać sobie życie. W wywiadzie zaznaczył sporą niechęć wobec tzw. cancel culture. „Gdy ktoś zrobi coś złego, za moment zostaje zcancelowany. Nie ma szansy na rehabilitację. Kiedy rzucają kogoś takiego jak ja na stos, aby się ochronić – jedynie dolewają oliwy do ognia. Ten ogień wymyka spod kontroli i zaczyna wszystko spalać” – stwierdził.
Aktor prawdopodobnie nigdy nie wróci do grania w filmach i sam doskonale zdaje sobie z tego sprawę: „Nikt mnie nie zatrudni. (…) Nie mogę się zaangażować w żaden projekt – żaden. Nikt nie będzie ze mną współpracował, ponieważ gdyby mnie zatrudnił, byłby osobą, która wspierają sprawców przemocy” – podsumował w „Air Mail”.
Przy okazji Hammer zaprzeczył też wszelkim oskarżeniom o gwałt.
Oskarżenia wobec aktora
Przypomnijmy, za co dokładnie aktor Armie Hammer został społecznie potępiony. Courtney Vucekovich, która miała spotykać się z aktorem przez kilka miesięcy w 2020 roku, twierdzi, że manipulował nią i wykorzystywał „psychicznie, fizycznie, emocjonalnie, finansowo”. Wyznała, że po związku musiała leczyć się z zespołu stresu pourazowego, którego doświadczyła przez zachowanie aktora. Jedną z rzeczy, którą miał powiedzieć jej podczas relacji było to, że „chce złamać jej żebro, zgrillować je i zjeść”. Miał powtarzać jej, że chce ją ugryźć, a małe rany, które pojawiłyby się na jej skórze, ssać lub lizać.
Vucekovich nie była jedyna. W 2021 roku kobieta przedstawiająca się jako Effie oskarżyła Hammera o gwałt i pobicie – miał robić to przez co najmniej kilka godzin w 2017 roku. Effie powiedziała, że podczas rzekomego ataku, Hammer „wielokrotnie uderzał jej głową o ścianę, siniacząc twarz”. Kobieta podzieliła się również screenami z ich rozmów. Aktor miał napisać: “Co, gdybym chciał odciąć jeden z twoich palców u nóg, a potem trzymałbym go zawsze przy sobie w kieszeni, aby mięć kawałek ciebie w swoim posiadaniu?”. W wywiadzie z „Air Mail” Hammer zaprzecza wszystkim oskarżeniom Effie.
Efrosina Angelova, kolejna była partnerka Armiego, w 2021 udostępniła w sieci zrzuty ekranu, które ujawniają fantazje seksualne aktora. Wśród nich znalazły się między innymi te na temat sadyzmu, inicjacji gwałtu oraz kanibalizmu. Jak twierdzi Angelova, ofiar Hammera może być ponad nawet ponad 100. Zeznania kobiet oraz szczegóły na temat aktora i jego wpływowej rodziny (pradziadek aktora był przemysłowym magnatem) opowiada dokument Dom Hammerów – mroczne tajemnice, który obejrzeć można obecnie na Playerze.
Pomimo wielu oskarżeń, sprawa nie została nigdy wniesiona do sądu. To właśnie temu przyjrzał się portal „Air Mail” i dlatego przedstawił zarówno oskarżenia wobec aktora, jak i jego wersję wydarzeń.
Kariera Armiego Hammera legła w gruzach, gdy jego byłe partnerki seksualne oskarżyły go o gwałt i ujawniono, że miał skrajne fetysze kanibalistyczne. Aktor w najnowszym wywiadzie zaprzecza, że źle traktował kobiety. Jak twierdzi, „nic im nie narzucał”. Wytłumaczył też, skąd wzięły się jego fantazje seksualne skupione na praktykach BDSM. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? […]
Obserwuj nas na instagramie: