Aktywistki z zespołu Pussy Riot zabrały głos w sprawie Putina

Ostatnie działania aktywistyczne i muzyczne Pussy Riot

Nadya Tolokonnikova z Pussy Riot wypowiedziała się w najnowszym wywiadzie przeciwko Vladimirowi Putinowi i jego inwazji na Ukrainę. Nazwała lidera Rosji „szaleńcem”. Tolokonnikova i jej koleżanki z formacji Pussy Riot od dawna były przeciwniczkami rządów Putina. Sama aktywistka spędziła dwa lata w więzieniu na Syberii za swoją prospołeczną działalność w Rosji. We wspomnianym wywiadzie dyskutowała z prowadzącym na temat swojego lęku o ludność Ukrainy i niebezpieczeństw, które grożą Rosjanom sprzeciwiającym się Putinowi.

Putin przepchnął ustawę, zgodnie z którą ludziom może grozić 15 lat więzienia za samo mówienie o wojnie w Ukrainie. Nie można nazywać tego wojną, trzeba to określać jako „specjalną operację militarną”.

W zeszłym miesiącu Tolokonnikova wypuściła NFT w celu wsparcia Ukrainy finansowo. Zebrała w ten sposób ponad 5 milionów dolarów w ciągu pierwszych kilku dni sprzedaży.

Ja i moi przyjaciele czuliśmy, że musimy jakoś zareagować. Jestem przekonana, że w takich sytuacjach aktywizm jest jedyną rzeczą, która może sprawić, że nie zwariujesz. Samo patrzenie na katastrofy i tragedie i nie robienie niczego w związku z tym jest szkodliwe dla świata, ale też niszczy i sprawia, że czujemy się bezradni.

– skomentowała

Odnośnie tego, jak czuje się w związku z inwazją, aktywistka wypowiedziała się następująco:

Społeczność globalna była bardzo zadowolona i widzę ku temu dwa powody: hipokryzję opartą o chciwość. Ludzie składali oficjalne oświadczenia, w których nie zgadzali się z polityką Putina, tego, jak traktuje opozycję, wojen, które rozpoczynał… to nie jest w żadnym wypadku jego pierwsza wojna. Ale nadal pozostawali z nim w relacjach biznesowych.

Obok aktywizmu i sprzedaży NFT, Pussy Riot wydały również nową piosenkę o nazwie Laugh It Off z okazji Dnia Kobiet i startują z nową organizacją, która będzie się nazywać UnicornDAO i skupi się na pomocy kobietom oraz artystom LGBTQ+.

Ci, którzy identyfikują się jako kobiety oraz społeczność LGBTQ+ nie potrzebują tego, by ich umacniać. Potrzebują narzędzi i funduszy, by umocnić się samodzielnie.

– powiedziała Tolokonnikova w statemencie o tracku

LAUGH IT OFF