fot. materiały promocyjne

Trzy daty Taylor Swift u nas to luksus. Dziesiątki milionów fanów walczą o 10 koncertów w Azji


07 lipca 2023

Obserwuj nas na instagramie:

Azjatyccy fani Taylor Swift nie mają lekko. Na gęsto zaludnionym kontynencie Eras Tour zawita tylko do Japonii i Singapuru. Miliony fanów rywalizują o bilety, które rozchodzą cię w okamgnieniu.

Długie kolejki do biletów na koncert Taylor Swift

Swifties z Polski odetchnęły z ulgą, gdy ogłoszono trzeci koncert Taylor Swift na jej Eras Tour. Artystka zagra na Stadionie Narodowym 1,2 i 3 sierpnia 2024 roku. Supportem przed każdym koncertem będzie grupa Paramore. Żeby zdobyć bilety na jedną z najpopularniejszych artystek na świecie, która podbija międzynarodowe streamingi, fani musieli zarejestrować się dużo wcześniej na specjalnej stronie. Każda osoba otrzyma specjalny kod, dzięki któremu będzie mogła kupić do czterech biletów. Pamiętając długie wirtualne kolejki (liczące po kilkadziesiąt tysięcy osób) do kupienia biletu na koncert Beyoncé, możemy spodziewać się jeszcze większych kolejek na Swift. 12 lipca wiele osób będzie walczyć. To jednak nic w porównaniu z tym, co dzieje się teraz w Singapurze.

Nowy klip Taylor Swift wypełniają gwiazdy i ukryte smaczki. Rozszyfrowujemy easter eggi z „Bejeweled”
fot. materiały prasowe

Artystka zagra tam w marcu 2024 roku sześć razy. Porównując to do trzech koncertów w Polsce – która znajduje się i tak blisko innych europejskich miast, gdzie odbędą się występy Taylor Swift na trasie – sześć dat to niezbyt wiele. Zagraniczne media zwracają uwagę na to, że do Singapuru z pewnością zechcą dostać się fani z Indonezji, czy Filipin. Miasto-państwo ma atrakcyjne opcje lotnicze i bezproblemowe wizy. Kraj jest popularnym przystankiem dla wielkich artystów muzycznych ze względu na imponujący transport publiczny i infrastrukturę.

Azjatycka walka o Eras Tour

Przedsprzedaż biletów na Taylor Swift ruszyła w Singapurze w zeszłą środę, jednak była przeznaczona wyłącznie dla posiadaczy kart konkretnego singapurskiego banku. W sieci – na czatach fanklubu, a także na TikToku czy Twitterze – lokalne Swifties wymieniały się wskazówkami, jak zwiększyć szansę na zdobycie biletu. Wiele osób brało tego dnia wolne w pracy i odświeżało co chwilę kilka domowych urządzeń z dostępem do internetu. Oczywiście nie każdemu się udało. W Singapurze możliwe było również kupienie biletu na Swift w formie fizycznej, w urzędach pocztowych. Niektórzy czekali w nich w kolejkach ponad 30 godzin. Niemożliwe było to jednak dla ludzi spoza kraju.

BBC” pisze o fanie z Dżakarty, któremu nie udało się kupić biletu online. Skończył z numerem kolejki 493 901. Do Singapuru i tak przyleci, żeby… słuchać koncertu przed stadionem. Liczy też na to, że w ostatniej chwili uda mu się kupić bilet na ukochaną gwiazdę. „Dziesiątki milionów ludzi walczy o 10 koncertów w Azji” – pisze jedna z osób na Twitterze, wzywając Taylor do wystąpienia m.in. w Chinach. Cóż – presja jest spora.

Azjatyccy fani Taylor Swift nie mają lekko. Na gęsto zaludnionym kontynencie Eras Tour zawita tylko do Japonii i Singapuru. Miliony fanów rywalizują o bilety, które rozchodzą cię w okamgnieniu. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →