Andrew Tate nigdy nie spotka się z Drake’iem. Powód? Pomalowane paznokcie

Różowe paznokcie kością niezgody

Mało jest postaci, które tak mocno jak Andrew Tate polaryzują ludzi. Ta kontrowersyjna postać internetowa jest znana na całym świecie przede wszystkim ze swoich seksistowskich i mizoginistycznych wypowiedzi (sam określił się kiedyś tym mianem). Nietrudno domyślić się, że w związku z powyższym mało która osoba publiczna decyduje się na pokazywanie w towarzystwie Tate’a. Część z nich jednak, jak np. Drake, nie ma szans poznać Tate’a… bo nie chce tego sam Tate. A wszystko przez lakier do paznokci.

Na swoim Twitterze były kickboxer zamieścił screen z pomalowanymi na różowo paznokciami u dłoni Drake’a i stwierdził, że „właśnie takie zachowania są powodem, dla którego odmawiam spotkań ze wszystkim znanymi osobami”. Warto w tym miejscu przypomnieć, że Andrew Tate wraz z bratem zostali zatrzymani w Rumunii w związku z podejrzeniem o handel ludźmi i gwałt, a prokuratura wniosła przeciwko nim oficjalne oskarżenie. Cóż, nie wydaje nam się, by Drake bardzo żałował, że nie będzie miał wątpliwej przyjemności poznania Tate’a. Za to nie zdziwi nas jakiś diss skierowany w stronę celebryty.

Theres a reason I deny meeting all the famous people who try to meet me. https://t.co/zMVaGkmchY

— Andrew Tate (@Cobratate) July 4, 2023

W starym stylu

Skąd podejrzenie potencjalnego dissu na Andrew Tate’a? Drake zapowiedział bowiem nowy album i to w starym stylu, który był dużo agresywniejszy niż jego ostatnie dokonania. Na tajemniczej stronie internetowej powiązanej z wydawanym przez niego tomikiem poezji widnieje komunikat: „Stworzyłem album do tego tomiku. Mówią, że tęsknią za starym Drake’iem. Nie kuście mnie”. Poniżej widnieje prawdopodobny tytuł albumu: FOR ALL THE DOGS. Co tak naprawdę oznacza powrót do starego stylu? Podpowiedzią może być obecność osoby, która wydała wraz z Drake’iem tomik poezji. To Kenza Samir, z którą Drizzy współpracował przy If You’re Reading This It’s Too Late, a także przy Views. Czy więc usłyszymy Drake’a w klimacie znanym z takich płyt? Czas pokaże – na pewno bardzo ucieszyłoby to fanów Kanadyjczyka.

Drake – Views