Wilk, Indianie i Patrycja Markowska – oto “Wilczy Pęd”!
Obserwuj nas na instagramie:
Patrycja Markowska zapowiada swój nowy album, Wilczy Pęd, i promuje go energetycznym singlem o tym samym tytule. Jest wilk, są Indianie, jest taniec i niezwykła energia!
Patrycja Markowska autentyczna jak nigdy
Po serii balladowych projektów i albumie Droga, który Patrycja Markowska nagrała wraz ze swoim ojcem, Grzegorzem Markowskim, artystka powraca z zupełnie nową odsłoną siebie. Choć w zasadzie nie do końca taką nową, bo od kiedy pamiętam, Patrycję Markowską zawsze określała hipisowska natura, jednak dopiero teraz wokalistka postanowiła przelać ją na własną twórczość. Efekt? Prawdopodobnie jeden z najlepszych utworów, jakie stworzyła w swojej karierze!
Zobacz również: L.U.C. i Rebel Babel Ensemble łączą siły z Biszem, Patrycją Markowską i Grzegorzem Markowskim
Eklektyczny folk w nowym singlu Patrycji Markowskiej
Wilczy Pęd to połączenie powrotu do źródeł, zamkniętego w akustycznych, folkowych brzmieniach, na które złożyły się takie instrumenty, jak gitara dobro, irlandzkie bouzouki czy nonszalancki, frywolny motyw gwizdania, ze współczesnymi rozwiązaniami, przeciągającymi całość nieco w stronę popu. W efekcie powstał taneczny, pełen słońca i duchowego ciepła, przebojowy singiel, w którym nie sposób się nie zatracić.
Za warstwę muzyczną Wilczego Pędu odpowiada duet kompozytorski Konrad Biliński i Grzegorz Markowski oraz producent Marcin Limek. Z kolei warstwę tekstową tego utworu charakteryzuje zachwyt naturą, powiew wiatru i tęsknotę za ideałami Dzieci Kwiatów. Sama artystka opisuje swoją najnowszą piosenkę tymi słowami (oryginalna pisownia):
Wiecie co jest dla mnie najbardziej seksowne? Coś co dzieje się nagle, jest zaskakujące, niespodziewane. Jak jest słodko i ostro jednocześnie. I najbardziej na świecie kocham kontrasty w muzyce. W „Wilczym pędzie” je znajdziecie. Z jednej strony mamy instrumenty akustyczne, w tym gitarę dobro o totalnie mocnym, głębokim brzmieniu i nadające jej dystansu… gwizdy. Są i irlandzkie bouzouki i popowe harmonie. W tym trudnym dla wszystkich czasie, potrzebowałam dobrej energii w dźwiękach i słowach. Czułam potrzebę rozbujania siebie i moich słuchaczy, wprowadzenia odrobiny słońca.
Wilk, Indianie i Patrycja Markowska
Całość zarówno brzmienia, jak i przekazu singla Wilczy Pęd idealnie dopełnia kolorowy teledysk. Patrycja Markowska tworzyła go ze swoim wieloletnim współpracownikiem, reżyserem Jackiem Szymańskim, który był również odpowiedzialny za obrazy do takich przebojów jak Księżycowy, W hotelowych korytarzach czy Jeszcze raz, jednak dopiero teraz udało im się zobrazować prawdziwy charakter duszy Patrycji.
W teledysku do Wilczego Pędu jedną z istotnych i najważniejszych ról odgrywa sam tytułowy wilk, symbolizujący wolność, hart ducha, nieskrępowaną, dziką i prawdziwą miłość. Nie wziął się on znikąd, bowiem to niezwykle ważny symbol w kulturze Indian, która niezmiennie inspiruje Patrycję Markowską i jest jej niezwykle bliska. Dla Indian wilk jest nauczycielem, urodzonym wędrowcem, wojownikiem przemierzającym świat w poszukiwaniu własnej drogi.
Patrycja Markowska – Wilczy Pęd, zobacz teledysk!
Wilk. Znajdziecie go w moim klipie (było to magiczne doświadczenie) i samym “Wilczym Pędzie”. Dlaczego wilk? Bo jest wspaniały! Jest symbolem siły ducha, nieskrępowanej, dzikiej i prawdziwej miłości. Jest mądry. Jest wierny. Jest dziki. Nie zmienia się. Jest przewodnikiem. Dba o swoich. Nie zapomina… Jest wolny…
Jest dziewczyna, jest wilk, jest las, są więc i ludzie z lasu. Indianie. Od dzieciaka mnie kręcą. Są mądrzy, wierni, prawdziwi, myślą sercem i mają totalne poczucie humoru. W klipie pokazują dla mnie ich… – gwizdy, które wspólnie z zespołem sobie wymyśliliśmy. Są takim kontrapunktem, dają dystans – dodaje sama Patrycja.
Nadchodzą nowości od Patrycji Markowskiej. Album jeszcze w tym roku!
Singiel Wilczy Pęd to pierwszy zapowiedź nadchodzącej płyty Patrycji Markowskiej, która swoją premierę będzie miała już tej wiosny, w okolicach kwietnia. Album będzie nosił ten sam tytuł, co zapowiadający go singiel, a z publikowanych przez artystkę informacji wynika, że pieczę nad nim sprawuje między innymi uznany producent Mariusz Obijalski. W wywiadzie dla programu Dzień Dobry TVN artystka zdradziła również, że jednym z gości na płycie Wilczy Pęd będzie, nomen omen, lider zespołu Wilki – Robert Gawliński. Zdaje się, że jest na co czekać!
Zobacz również: Polskie premiery, na które czekamy w 2022 roku
Patrycja Markowska zapowiada swój nowy album, Wilczy Pęd, i promuje go energetycznym singlem o tym samym tytule. Jest wilk, są Indianie, jest taniec i niezwykła energia! Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i […]
Obserwuj nas na instagramie: