Ranny od postrzału podczas kręcenia reklamy z McGregorem w Warszawie
Obserwuj nas na instagramie:
O tym, że Ewan McGregor odwiedził Warszawę, zrobiło się bardzo głośno. Jeszcze głośniej było na planie filmowym gdzie pracował. Postrzelono tam operatora kamery.
Wypadki chodzą po planach filmowych. Niektóre są zabawne i zostają w ostatecznych produkcjach (jak szturmowiec uderzający głową we framugę w “Star War: Nowa Nadzieja”), a niektóre są naprawdę groźne.
Tak było tym razem. Do reklamy, która powstawała w Warszawie z udziałem Ewana McGregora, kręcona była scena wystrzału z helikoptera. Użyto w niej specjalnej amunicji, która powinna się rozpaść przy kontakcie z jakąkolwiek powierzchnią. Coś nie zadziałało i ranny od postrzału został operator kamery. Pocisk trafił go w nogę – kulę wystrzelił… emerytowany żołnierz.
Ofiara postrzału wylądowała w Wojskowym Instytucie Medycznym. Na szczęście na planie znalazł się kaskader, który założył mu od razu po wypadku opaskę uciskową. Zastanawiające jest kilka faktów. Poza oczywistym, czyli dlaczego kula się nie rozpadła, zostaje pytanie, dlaczego pracownicy nie byli schowani za specjalnymi kuloodpornymi szybami. Śledczy mają sprawdzić wszystkie aspekty wypadku. Na szczęście brytyjski aktor wcześniej opuścił już miejsce, w którym trwały nagrania.
O tym, że Ewan McGregor odwiedził Warszawę, zrobiło się bardzo głośno. Jeszcze głośniej było na planie filmowym gdzie pracował. Postrzelono tam operatora kamery. Wypadki chodzą po planach filmowych. Niektóre są zabawne i zostają w ostatecznych produkcjach (jak szturmowiec uderzający głową we framugę w “Star War: Nowa Nadzieja”), a niektóre są naprawdę groźne. Zobacz także Co […]
Obserwuj nas na instagramie: