Student filmówki nakręcił film o tym, jak żyje złodziej jego telefonu

Każdy zna co najmniej jedną osobę, która została okradziona przez wrednego bandziora. A co gdyby podrzucić mu pluskwę? Sprzęt, który nagrywa jego zachowanie i jest w stanie go namierzyć?

Tak zrobił holenderski student szkoły filmowej, który postanowił sprawdzić, jak wygląda “życie” smartfona po tym, jak zostanie skradziony. Anthony van der Meer zainstalował aplikację, która pozwalała śledzić telefon oraz zdalnie robić zdjęć i filmy. Następnie postarał się o to, by telefon został skradziony. Gdy iPhone wpadł w lepkie ręce, student z zebranego zdalnie materiału zmontował swój wyjątkowy film.

– Kim jest osoba zdolna do czegoś takiego i gdzie te telefony trafiają? Aby się tego dowiedzieć, rozpocząłem śledztwo (…). Postanowiłem stworzyć telefon-pułapkę – opowiada Anthony. Zobaczcie wideo Anthony’ego van der Meera.

Film van der Meera został wyświetlony na YouTube już ponad 4 miliony razy i zbiera od widzów same pozytywne opinie. Nie tylko sprawdza, kim jest osoba, która przywłaszcza sobie czyjąś własność, ale też stawia pytanie, jak dobrze można poznać kogoś na podstawie informacji zawartych w jego telefonie.