Shang-Chi mierzy się z legendą dziesięciu pierścieni w nowym zwiastunie filmu

Komiksowa legenda Shang-Chi

No dobrze, od czego by tu zacząć? Shang-Chi to trenowany od najmłodszych lat mistrz kung-fu. Na komiksowych kartach Marvel Comics zadebiutował pod koniec 1973 roku jako nieznany dotąd syn Fu Manchu – tak, tego słynnego Fu Manchu, który dzisiaj jest archetypem złego naukowca-superzłoczyńcy. Skąd ten osobnik wziął się w Marvelu? Komiksowemu gigantowi udało się pozyskać prawa do postaci Saxa Rohmera. No, ale tu nie chodzi o niego. Shang-Chi do pewnego czasu przekonany o dobrym sercu swojego ojca poznał prawdę za sprawą swojej mieszkającej w Nowym Jorku matki. Bohater był ścigany przez Fu Manchu, próbując jednocześnie pokonać złego naukowca.

Mandaryn (ten prawdziwy) i Dziesięć Pierścieni

Filmowa historia mistrza kung-fu nie będzie się znacząco różnić się od komiksowego pierwowzoru. Shang-Chi będzie musiał zmierzyć się z przeszłością, kiedy zostanie wciągnięty w sieć organizacji Dziesięć Pierścieni. Teraz zrobi się małe zamieszanie, więc proszę czytelnika o skupienie. Dziesięć Pierścieni w Kinowym Uniwersum Marvela to organizacja terrorystyczna, za którą stoi superzłoczyńca Mandaryn – chiński arystokrata, pierwotnie jeden z największych wrogów Iron Mana. Oryginalnie, Dziesięć Pierścieni było, jak sama nazwa mówi, dziesięcioma magicznymi pierścieniami, które dzierżył Mandaryn. Fani Marvela z pewnością pamiętają rozczarowanie, jakie towarzyszyło im przy okazji Iron Mana 3 i postaci oszustów, którzy przyjęli sobie miano tej postaci. W krótkim filmie All Hail To The King ujawniono jednak, że prawdziwy Mandaryn istnieje, jest niezbyt zadowolony z kradzieży tożsamości i już niedługo pojawi się na ekranie. Ma zostać nim Wenwu – wzorowany na Fu Manchu ojciec Shang-Chi.

Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni, zobacz zwiastun

Shang-Chi zmierzy się z Mandarynem i zgłębi legendę dziesięciu pierścieni już 3 września. W rolę głównego bohatera wcieli się Simu Liu. Będzie to pierwszy Azjata obsadzony w roli głównej w filmach Marvela. Na uwagę zasługuje także fakt, że zrezygnowano z maski w kostiumie Shang-Chi, wobec czego Simu Liu poszedł śladami Jackiego Chana i sam wykonał wszystkie sceny kaskaderskie oraz sceny walk (chociaż pewnie i tak by to zrobił, bez względu na maskę). W filmie pojawią się także Tony Leung, Awkwafina, Michelle Yeoh oraz Florian Muntenau. Powróci także znany z Doktora Strange’a Wong. Fani z pewnością docenią także fakt odkopania nieco zapomnianej już postaci, która w MCU pierwszy i ostatni raz pojawiła się w 2008 roku. A przed Wami zwiastun widowiska!