Zdaniem Xzibita hip-hop stał się parodią samego siebie
Obserwuj nas na instagramie:
Xzibit podczas panelu dyskusyjnego stwierdził, że w obecnych czasach hip-hop stał się parodią samego siebie. Kpiną z własnych wartości.
„Stał się zbyt dostępny”
Xzibit był gościem panelu dyskusyjnego w Santa Monica, gdzie wypowiedział się na temat współczesnego hip-hopu. Okazuje się, że nie jest specjalnie zadowolony z miejsca, w którym znalazłą się ta muzyka:
Hip-hop jest obecnie potężny. Sprawił, że tak wiele osób zarobiło dużo pieniędzy, że wszyscy myślą, że każdy może to zrobić. Wszyscy czują, że hip-hop jako ścieżka kariery jest tak dostępny, że każdy może to zrobić. W efekcie stał się parodią samego siebie. Kiedyś były po prostu nieliczne osoby, do których trzeba było iść do biura i zainwestować w swoją karierę. Teraz, jeśli masz tylko laptopa i WiFi, możesz być artystą… I wielu ludzi robi sobie krzywdę, próbując w tym uczestniczyć.
Zamiast jednak tylko narzekać, Xzibit postanowił zaproponować konkretne rozwiązania mające na celu przywrócenie, jego zdaniem, dawnej świetności hip-hopowi:
Powinniśmy byli się zjednoczyć. Mieć jakiś związek, zorganizować się, bo teraz, wiesz, 50 lat od powstania tej muzyki wciąż nie jesteśmy jej właścicielami jako twórcy. Więc dopóki nie będziemy „posiadać” hip-hopu, dopóki nie będziemy mieli wpływu na to, kto będzie mógł nazywać się raperem, nadal będzie wymykać się to spod kontroli. I dlatego nie ma nas na liście Billboardu, bo nikt nie siedzi na fotelu pilota i nie prowadzi nas tam, gdzie powinniśmy. To branża warta miliardy dolarów! Ale dopóki nie skupimy się na sobie i nie posprzątamy własnego podwórka, nie będzie on cieszył się takim samym szacunkiem jak w przeszłości.
Cóż, nietrudno zrozumieć, co ma na myśli Xzibit. Jednak określenie, kto jest raperem, a kto nie, to zagadnienie, na które nikt tak naprawdę nie zna odpowiedzi. Tak jak nie ma jednej perfekcyjnej definicji hip-hopu. Autor hitu Paparazzi przeprowadziłby jednak najwyraźniej twardą selekcję, szczególnie patrząc na fakt, że narzeka, że hip-hopu nie ma na listach Billboardu, a w rzeczywistości przedstawiciele rapu dominują tę listę przez większość roku. Czy jednak coś w rodzaju związku zawodowego raperów jest złym pomysłem? Pozostawiamy wam ten temat do dyskusji.
Nagranie TMZ z wypowiedzią Xzibita
Xzibit podczas panelu dyskusyjnego stwierdził, że w obecnych czasach hip-hop stał się parodią samego siebie. Kpiną z własnych wartości. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins „Stał się zbyt dostępny” Xzibit […]
Obserwuj nas na instagramie: