Wishlake powraca w pięknym stylu. Singiel “Let Me Go” już jest!
Obserwuj nas na instagramie:
Jeśli wracać, to tylko tak! Wishlake prezentuje singiel Let Me Go, zapowiadając tym samym nadejście nowej muzyki spod swojego warsztatu.
Wishlake — zapomniany fenomen
Trochę go nie było, więc warto poświęcić chwilę na przypomnienie postaci Wishlake’a. Kryjący się pod tym pseudonimem Kamil Zawiślak zadebiutował w 2016 roku obiecującym albumem Wait For Us, będącym wyważoną mieszanką popu, elektroniki i neo-soulu, przy czym wszystko to z absolutnie najwyższej półki. Pewnie niewiele osób kojarzy, że ze wspomnianej płyty pochodzi genialny duet Wishlake’a z Dawidem Podsiadło — Future for Me.
Zobacz również: 21 kooperacji Dawida Podsiadło, których prawdopodobnie nie znałeś
Wishlake feat. Dawid Podsiadło — Future for Me, posłuchaj!
Jeśli przesłuchaliście powyższy kawałek, to z pewnością nie macie już wątpliwości, że mamy tu do czynienia z absolutnym fenomenem, jeśli chodzi o brzmienie na polskiej scenie muzycznej. Jednak zachwycający debiut nie przyniósł tak dużego rozgłosu, jakiego można by spodziewać się pod tak genialnym brzmieniu. Być może nie ten czas i nie to miejsce, może Polska w 2016 roku nie była jeszcze gotowa na Wishlake’a…
Let Me Go — co za numer, co za obrazek, co za powrót!
Na szczęście ten nie złożył broni i dziś powraca z nową propozycją. Singiel Let Me Go zachwyca tak samo, jak zachwycały kawałki z Wait For Us, a może i nawet bardziej, bo przecież wiadomo, że wyczekane zawsze smakuje lepiej. Nostalgicznie płynący, naszpikowany emocjami bit, uderza od pierwszych taktów, tuż po tym, jak Kamil zachwyca swoim nietuzinkowym wokalem. RY X w nadwiślańskim wydaniu!
Gdyby tego było mało (choć nie jest!), singlowi towarzyszy również przepiękny teledysk podkręcający emocjonalność samego utworu, w którym pod okiem reżysera, Grzegorza Waliczka, fenomenalną grą aktorską wykazali się bracia Nikodem i Tymoteusz Rozbiccy. Musicie to zobaczyć!
Wishlake — Let Me Go, zobacz teledysk!
Drowning — nowy album od Wishlake’a nadchodzi!
Wishlake mógłby ze spokojem udzielać artystom korepetycji z powrotów na scenę! Artysta skutecznie rozbudził apetyty i jedyne, co zostaje powiedzieć na koniec to — czekamy na więcej! A już wiemy, że jest na co czekać, bo sam Wishlake zapewnia, że Let Me Go to dopiero początek muzycznych niespodzianek, jakie przygotował na ten rok.
Ten utwór jest jednym z rozdziałów nadchodzącego albumu Drowning, o którym więcej już wkrótce.
– pisze Wishlake
Jeśli wracać, to tylko tak! Wishlake prezentuje singiel Let Me Go, zapowiadając tym samym nadejście nowej muzyki spod swojego warsztatu. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Wishlake — zapomniany fenomen […]
Obserwuj nas na instagramie: