Wirtualna rzeczywistość nadaje się nie tylko do porno

Pierwszy raz jest niezapomniany. Efekt totalnej immersji. Jesteś po prostu gdzieś indziej. Nie widzisz nic poza wirtualnym światem. Kiedy dodacie do tego kontrolery i dobry zestaw słuchawkowy, kontakt z rzeczywistością się urywa.

Coś, co wydawało się nierealne, pojawiło się na wyciągnięcie ręki. Najprostsze zestawy VR zintegrowane z telefonami są dostępne za 30 zł.

Duży zestaw z kontrolerami i specjalną matą, dzięki której możemy się poruszać, skakać i kucać, to już wydatek rzędu minimum 700 dolarów.

To i tak tanio, biorąc pod uwagę ceny niektórych zestawów do symulatorów jazdy. Jednak gry to nie wszystko, a VR ma gigantyczny potencjał, który będzie eksploatowany w najbliższych latach.

Lekarzu, lecz się sam

Medycyna rozwija się bardzo szybko. Nie tylko studenci muszą uczyć się nowych pojęć. Doświadczeni lekarze biją się o asystowanie przy innowacyjnych operacjach. Dzięki wirtualnej rzeczywistości każdy będzie mógł dokładnie zobaczyć, jak przebiegają takie zabiegi. Zmniejsza to ryzyko niepowodzeń i przyspiesza przepływ wiedzy. Medycy będą mogli także sprawdzić się podczas symulacji.

VR może także wspomagać pacjentów psychicznie. Dzięki temu na jakiś czas mogą oderwać się od myśli związanych z chemioterapią, a dzieci będą mogły poczuć się jak w domu.

Budujemy mosty

Początkowo Simsy miały być symulatorem architektury. Podobnie może być z przeniesieniem projektowania domów do VR. Będziemy mogli stworzyć i zwiedzić wymarzony dom. Pomalować ściany, wybrać sprzęt i sprawdzić, czy wszystkie instalacje będą funkcjonalne. Nic nie zastąpi projektów na kartce, ale dla odbiorców będzie to niesamowite doznanie.

Szkoła óczy

Wyobrażacie sobie bajkę Było sobie życie albo Była sobie historia, tyle że w wirtualnej rzeczywistości podczas szkolnych lekcji? Możesz zobaczyć każdy detal i prawie dotknąć swoje otoczenie. I uczyć się angielskiego w centrum Londynu, siedząc w liceum w Ciechocinku.

Zrozumiemy prawa fizyki, dzięki podróżom w kosmos i przeprowadzimy bezpiecznie chemiczne eksperymenty. Tak prawdopodobnie będą wyglądały szkolne zajęcia za kilkanaście lat.

Pif, paf!

Mikrofalówki, tampony, antybiotyki i wiele innych. Wojsko tworzy i rozwija technologie, z których korzystamy każdego dnia. Podobnie może być z rzeczywistością wirtualną. VR otwiera ogromne możliwości dla symulacji pola bitwy i prowadzenia maszyn powietrznych.

A nawet nie symulowania, a sterowania – dronami, a może niedługo kroczącymi maszynami wojennymi. Można się bić z tą myślą, jednak chyba lepiej, jeśli przy rozbrajaniu bomb i szukaniu przestępców, będziemy ryzykować żywot robota, a nie człowieka.

The Internet is for Porn

Prawdopodobnie jednak najwięcej na technologii VR zyska faktycznie rynek pornografii. Od wielu lat filmy związane z branżą pornograficzną starają się pogłębić doznania swoich użytkowników. Istnieją nawet specjalne kontrolery, które powodują, że na własnej skórze czujemy to, co dzieje się w filmach. Dołączając do tego widok 360 stopni, można z łatwością przenieść się do świata, z którego niektórzy nie będą potrafili się wyrwać.