fot. Brett Harrison

Samuel L. Jackson uważa, że powinien mieć już Oscara na swoim koncie


01 marca 2022

Obserwuj nas na instagramie:

Samuel L. Jackson stwierdził, że już dawno powinien był wygrać nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej. Aktor był do Oscara nominowany tylko raz. Pamiętacie, za którą rolę?

Samuel L. Jackson i Oscar – historia niespełnionej miłości

Samuel L. Jackson to chyba jeden z najbardziej ikonicznych aktorów w Hollywood. Większość z nas doskonale zna jego twarz, głos czy nazwisko i potrafi z łatwością wskazać jakiś film z jego udziałem. Pomimo pięćdziesięcioletniej (!) kariery i całkiem bogatej filmografii, obfitującej w świetne oraz zapadające w pamięć role, Samuel L. Jackson nie doczekał się najważniejszej filmowej nagrody w historii – chociaż dziś o Oscarach mówi się raczej w bardzo różnych tonach. Aktor ma na swoim koncie jak dotąd tylko jedną nominację i uważa, że właśnie wtedy powinien był wygrać.

Samuel L. Jackson otrzymał nominację do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej za występ w filmie Quentina Tarantino Pulp Fiction. Jackson został nominowany w kategorii Najlepszy aktor drugoplanowy za rolę Julesa Winnfielda. Na 67. gali rozdania Oscarów pokonał go jednak Martin Landau, który odebrał statuetkę za rolę Beli Lugosiego w filmie Ed Wood. Trzeba przyznać, że konkurencja była ogromna.

Wydaje mi się, że czarnoskórzy zazwyczaj wygrywają za robienie okrutnych rzeczy na ekranie. Jak Denzel Washington, który w Dniu próby zagrał okropnego gliniarza. Jego popisy w takich wspaniałych, podnoszących na duchu rolach, jak Malcolm X? Nie – nagrodzimy go za tego skur*iela.

Więc może powinienem był już wygrać, ale Oscary nie służą do przesuwania przecinka na czeku, tylko do przyciągania ludzi do kin, a to zrobiłem bardzo dobrze.

– powiedział aktor w wywiadzie dla „The Times”

Warto dodać, że Samuel L. Jackson otrzyma na nadchodzącej gali Oscara za całokształt twórczości. Uważacie, że powinien wcześniej dostać nagrodę za którąś ze swoich ról?

Samuel L. Jackson uważa, że powinien mieć już Oscara na swoim koncie
kadr z filmu Pulp Fiction

Nick Fury czy Samuel L. Jackson – nie widać różnicy

Samuel L. Jackson jest obecnie w trakcie zdjęć do serialu Marvel StudiosSecret Invasion. Nie wiadomo nadal zbyt wiele o jego fabule, jednak produkcja ma skupić się na rasie zmiennokształtnych Skrulli, których mogliśmy poznać w filmie Kapitan Marvel. Jackson zagra oczywiście Nicka Fury’ego, współpracującego z kosmitami. W serialu powróci również przywódca SkrulliTalos, w którego ponownie wcieli się Ben Mendelsohn. Na ekranie zobaczymy także Cobie Smulders, która po raz kolejny zagra Marię Hill. W obsadzie są również Kingsley Ben-Adir, Emilia Clarke i Olivia Colman. Premiera Secret Invasion ma mieć miejsce pod koniec 2022 roku.

Samuel L. Jackson stwierdził, że już dawno powinien był wygrać nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej. Aktor był do Oscara nominowany tylko raz. Pamiętacie, za którą rolę? Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →