Rosjanie tworzą reality show na podstawie Igrzysk Śmierci

Rosja to stan umysłu. Potwierdza to produkcja, która nazywa się Game2:Winter aka Igrzyska Śmierci wersja Putin. Weźmie w niej udział 15 kobiet i 15 mężczyzn. Żeby dołączyć do składu, należy zostać wybranym w plebiscycie przez publiczność lub wpłacić 10 milionów rubli (700 tys. złotych). Każdy uczestnik musi mieć skończone 18 lat, być w dobrym zdrowiu psychicznym i… podpisać dokument, w którym przejmuje pełną odpowiedzialność za swoje zdrowie i życie.

Akcję, która odgrywać się będzie na 900 hektarach, nagra 2000 kamer, w tym te przyczepione do ekwipunku uczestników. Każdy będzie mógł mieć przy sobie 100 kilogramów sprzętu, w tym noże, nie będzie można mieć jednak broni palnej. Organizatorzy twierdzą, że nie nałożą żadnych innych zasad. Nie przerwą programu w przypadku gwałtu lub morderstwa. Należy jednak pamiętać, że służby Federacji Rosyjskiej mogą wtedy interweniować, a za przestępstwa uczestnicy odpowiedzą przed sądem.

W syberyjskiej tajdze temperatury wahają się od +35 do -40 stopni Celsjusza. Żyje tam wiele dzikich zwierząt, a warunki są jedne z najcięższych na świecie. Dlatego każdy zawodnik zostanie przeszkolony przez elitarnych, byłych agentów Specnazu. Program zacznie się w lipcu 2017 roku. Igrzyska Śmierci natchnęły producentów także do sposobu wsparcia uczestników. Każdy będzie mógł prosić widzów o potrzebne im przedmioty.

W programie mogą wziąć udział ludzie z całego świata. Jednak, jak mówi partner zarządzający projektu, Oleg Kumaneev:

– Cały świat powinien dowiedzieć się, że naród rosyjski jest nie do pokonania. Możemy wytrzymać wśród muszek przy 30 stopniach i w minus 40, kiedy ptaki zamarzają w locie i spadają martwe. Dostosujemy się do każdych warunków.

źródło: BBC