fot. Wikipedia

Roman Polański wróci do łask? Sąd w Los Angeles jeszcze raz przyjrzy się jego sprawie


13 lipca 2022

Obserwuj nas na instagramie:

Temat Romana Polańskiego wraca jak bumerang. W 1977 roku oskarżono go o gwałt na trzynastoletniej dziewczynce, a reżyser, choć przyznał się do winy, zbiegł z USA. Prokurator okręgowy Los Angeles ponownie rozważa jego sprawę.

Roman Polański po latach na świeczniku

Wydawałoby się, że ta sprawa już nie powróci, a jednak. Roman Polański w 1977 roku został oskarżony o gwałt na trzynastoletniej Samancie Gailey (obecnie Geimer). Reżyser wówczas zdecydował się na ugodę i przyznał się do winy, lecz zanim ogłoszono wyrok, uciekł do Francji. Prokuratorzy, którzy zajmowali się tą sprawą, zabiegali o ekstradycję artysty, podczas gdy on sam walczył o rozwiązanie sprawy bez jego uprzedniego powrotu do USA.

Dwa lata temu na prokuratora okręgowego hrabstwa Los Angeles został wybrany George Gascón. Urzędnik zapowiedział, że jego biuro ponownie rozpatrzy case Polańskiego, który według samego reżysera oraz bliskich mu osób został zrażony licznymi nieprawidłowościami w procesie sądowym.

Podejrzenie krąży wokół tej sprawy od 40 lat. Wiele osób podejrzewa, że ​​wydarzyło się coś niefortunnego. Podzielamy tę ciekawość i tę troskę

– powiedziała w wywiadzie dla Variety Tiffy Blacknell, doradczyni Gascóna.

Przeczytaj: Roman Polański z hukiem wyleciał z Francuskiej Akademii Filmowej

Były konsekwencje, będzie… rehabilitacja wizerunku?

Dwa lata temu Roman Polański został usunięty z Francuskiej Akademii Filmowej wskutek kolejnych oskarżeń o napaść na tle seksualnym oraz pobicie, tym razem przez francuską aktorkę Valentine Monnier. Reżyser i wtedy miał swych obrońców, choćby Alaina Terziana, Prezesa Związku Producentów Francuskich.

O ponownym rozpatrzeniu sprawy Polańskiego zdecydował jednak ponoć głos samej ofiary – Samanthy Geimer, która od lat zabiega o jej zakończenie. Gascón otrzymał list, w którym wyraźnie prosi o tym, by raz jeszcze przyjrzano się wydarzeniom z jej przeszłości.

Temat Romana Polańskiego wraca jak bumerang. W 1977 roku oskarżono go o gwałt na trzynastoletniej dziewczynce, a reżyser, choć przyznał się do winy, zbiegł z USA. Prokurator okręgowy Los Angeles ponownie rozważa jego sprawę. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →