Reni Jusis prezentuje nowy singiel z albumu “Je suis Reni”
Obserwuj nas na instagramie:
Oum Le Dauphin to nowy singiel Reni Jusis promujący wydany w lipcu wyjątkowy album Je suis Reni, na którym artystka bierze na warsztat francuskie piosenki – klasyczne utwory z lat 60. i 70. i największe hity.
Album Je suis Reni promowały dotychczas trzy single: Laisse tomber les filles z gościnnym udziałem Rafała Zawieruchy w teledysku, premierowy utwór Lawenda, stworzony wspólnie z Barbarą Wrońską, oraz nowa wersja niezwykle popularnej w drugiej połowie lat 80. piosenki Desireless – Voyage Voyage.
Przeczytaj: Reni Jusis: „Moja francuska płyta jest naszym rodzinnym przedsięwzięciem” – wywiad
Reni Jusis prezentuje nowy singel z albumu Je suis Reni
Najnowszy singiel Oum Le Dauphin to tytułowa piosenka z kultowego animowanego filmu Biały Delfin Um z 1971 roku, autorstwa Michela Legranda i Vladimira Cosmy. To utwór, który natychmiast przenosi nas w beztroski, niewinny świat dzieciństwa.
Od tej piosenki zaczęła się moja fascynacja kulturą i muzyką francuską. To właśnie „Delfin Um” na długo przed poznaniem Edith Piaf zasiał we mnie tę miłość. Mimo upływu lat ta piosenka nadal mnie wzrusza i jest powodem, dzięki któremu powstała płyta Je Suis Reni
– opowiada Reni Jusis
Reni Jusis – OUM LE DAUPHIN
Za klip do piosenki odpowiada Olga Czyżykiewicz, która współpracowała już z Reni przy teledysku do poprzedniego singla, czyli do Lawendy. W klipie gościnnie pojawia się aktor Sebastian Stankiewicz.
Poprosiłam Olgę – reżyserkę klipu, abyśmy stworzyły razem obraz inspirowany „Koncertem Życzeń”, czyli programem telewizyjnym, który oglądałam w dzieciństwie. Częstym jego gościem była Mireille Mathieu, która zachwycała mnie nie tylko fenomenalnym głosem i wyrazistą osobowością, ale była dla mnie również synonimem francuskiej elegancji. I tak powstała romantyczna historia z udziałem Sebastiana Stankiewicza, która jest naszym hołdem dla ponadczasowego stylu Mireille
dodaje Reni
Oum Le Dauphin to nowy singiel Reni Jusis promujący wydany w lipcu wyjątkowy album Je suis Reni, na którym artystka bierze na warsztat francuskie piosenki – klasyczne utwory z lat 60. i 70. i największe hity. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i […]
Obserwuj nas na instagramie: