Niespełniony mistrz, który zmienił futbol. Netflixowa historia “Il Divin Codino”


05 marca 2021

Obserwuj nas na instagramie:

Fani futbolu i Roberto Baggio poznali datę długo wyczekiwanej premiery Boskiego Kucyka. Zapowiedziany w 2019 roku film dokumentalny o jednym z najlepszych włoskich piłkarzy w historii, ukaże się 26 maja na platformie Netflix.

Boski Kucyk to historia obecnie 54-letniego Roberto Baggio ikony calcio i squadra azzurra, byłego piłkarza m.in. Interu Mediolan, Juventusu i Milanu. W rolę brązowego i srebrnego medalisty Mistrzostw Świata wcielił się Andrea Arcangeli, znany z roli Yemosa z serialu Romulus emitowanego w HBO.

Fani futbolu i Roberto Baggio poznali datę długo wyczekiwanej premiery „Boskiego Kucyka”

To historia pokornego mężczyzny z nieograniczonym talentem, który zmienił włoski futbol. Opowiemy także historię osoby, która osiągnęła wielkie sukcesy na boisku dzięki swojemu cierpieniu i poświęceniu

– powiedziała reżyserka filmu Letizia Lamartire

Film będzie miał swoją premierę 26 maja na Netflixie.

Tam, gdzie kończą się umiejętności, zaczyna się wiara

Boski drybler, mistrz rzutów wolnych. Mało który włoski piłkarz potrafił operować z piłką przy nodze w sposób tak genialny, jak on. Sam Ronaldo (ten brazylijski) mawiał o nim, że jest najlepszym piłkarzem, z jakim dane było mu grać. Gdyby nie liczne kontuzje, jego kariera mogła potoczyć się zupełnie inaczej. Po latach wiemy, że ostatni mecz w życiu był dla niego ulgą i wybawieniem. Tym, czego nie zaznał w wieku 18-lat po pierwszym zerwaniu więzadeł.

Gdy operujący moje kolano lekarze spojrzeli na nie przed operacją, pokręcili głowami i oświadczyli, że to dla mnie koniec z piłką. Założyli mi 220 szwów. Z powodu alergii nie mogłem brać środków przeciwzapalnych. Byłem w agonii. Z bólu, kazałem mojej mamie mnie zabić. Schudłem 12 kilogramów. Nie chciałem jeść, ciągle płakałem z bólu.

Baggio był najjaśniejszą gwiazdą włoskiego futbolu w latach 90. XX wieku. Największe sukcesy odnosił między 1990-1997, w których jako piłkarz Juventusu i Milanu sięgnął po mistrzostwo kraju i Puchar UEFA. Karierę zakończył w 2004 roku będąc piłkarzem Brescii. Jest piątym Włochem w historii, któremu przyznano Złotą Piłkę z tytułu najlepszego piłkarza świata.

Roberto Baggio

Dla nas jesteś tym, czym Maradona był dla Argentyny

Podobnie jak wielu laureatów Złotej Piłki, Roberto Baggio nie ma na koncie tytułu mistrza świata. 56-krotny reprezentant Włoch najbliżej tytułu był w 1994 roku na Mundialu w USA. Jego przestrzelona „jedenastka” z finałowej serii rzutów karnych przeciwko Brazylii dzierży palmę pierwszeństwa jako ta, najbardziej niezapomniana. Słynne obrazki z opuszczoną głowa przypieczętowującą tytuł dla Brazylijczyków momentalnie obiegły cały świat będąc największą zadrą w całej przygodzie w piłką.

Od dziecka marzyłem o tym tytule, a jeden rzut karny zniweczył lata pracy i rozwiał nadzieje o mistrzostwie świata. To największe rozczarowanie w całej mojej karierze.

wspominał po przegranej z Canarinhos

Mimo kolejnej generacji włoskich piłkarzy trudno o godnego następcę „il codino”. Dla wielu zawsze był, jest i będzie numero uno. Jego „problemem” była jego wielkość. Nie ważne, ile drużyna zdobyła bramek, kto najwięcej asystował i ile rzutów karnych obronił. Liczył się tylko Baggio. Najbardziej kochany i uwielbiany. Zwłaszcza przez najbardziej zagorzałych kibiców.

Fani futbolu i Roberto Baggio poznali datę długo wyczekiwanej premiery Boskiego Kucyka. Zapowiedziany w 2019 roku film dokumentalny o jednym z najlepszych włoskich piłkarzy w historii, ukaże się 26 maja na platformie Netflix. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →