Nie żyje Eddie Van Halen
Obserwuj nas na instagramie:
W wieku 65 lat odszedł Eddie Van Halen. Legendarny gitarzysta przegrał wieloletnią walkę z nowotworem.
Eddie Van Halen – bez niego muzyka nie byłaby taka sama
To zdecydowanie jedna z najsmutniejszych wiadomości tego roku. W wieku 65 zmarł Edward Lodewijk Van Halen. Muzyk, którego śmiało można określić mianem legendy.
O śmierci jednego z najwybitniejszych gitarzystów w historii muzyki rozrywkowej poinformował 6 października jego syn za pośrednictwem Twittera. W informacji zamieszonej na jego profilu czytamy:
Nie mogę uwierzyć, że piszę te słowa, lecz dzisiejszego poranka mój ojciec przegrał długą i żmudną walkę z nowotworem. Był najlepszym ojcem o jakim mogłem marzyć. Każdy moment spędzony z nim na scenie i poza nią był darem. Moje serce jest złamane, nie wiem czy kiedykolwiek pozbieram się po tej stracie. Kocham Cię bardzo.
— Wolf Van Halen (@WolfVanHalen) October 6, 2020
Eddie Van Halen – człowiek, który zdefiniował współczesną muzykę
Eddie, urodzony 26 stycznia 1955 w Nijmegen w Holandii, od przeszło 10 lat zmagał się z nowotworem krtani. Van Halen, jego grupa działająca pod tą nazwą od 1974 roku, zapisała się na stałe na kartach historii muzyki dzięki takim hitom jak Jump, Why Can’t This Be Love czy Panama.
Van Halen – Jump
O jego wirtuozerstwie świadczy chociażby fakt usytuowania go w 2011 roku przez magazyn The Rolling Stone na 8. miejscu w rankingu najwybitniejszych gitarzystów wszech czasów. Muzyk opatentował również specjalne urządzenie uwalniające obie dłonie podczas grania na gitarze co umożliwiało swobodne granie tappingiem. Aż łezka kręci się w oku gdy jeszcze raz powrócimy do jego owianych sławą solówek…
W wieku 65 lat odszedł Eddie Van Halen. Legendarny gitarzysta przegrał wieloletnią walkę z nowotworem. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Eddie Van Halen – bez niego muzyka nie byłaby […]
Obserwuj nas na instagramie: