Neil deGrasse Tyson tłumaczy, dlaczego „Top Gun: Maverick” przeczy prawom fizyki
Obserwuj nas na instagramie:
Znany amerykański astrofizyk Neil deGrasse Tyson podważył prawdopodobieństwo jednej ze scen z filmu Top Gun: Maverick.
Neil deGrasse Tyson: będzie martwy, bardzo martwy
Neil deGrasse Tyson powszechnie znany jest nie tylko ze swoich osiągnięć naukowych jako astrofizyk, ale także wyjątkowo ciekawych spostrzeżeń, jakimi dzieli się za pośrednictwem swoich social mediów. Ostatnio na Twitterze podważył wiarygodność jednej ze scen w filmie Top Gun: Maverick:
Przy tym pędzie powietrza, jego ciało rozprysnęłoby się jak robak zgnieciony przez kolczastą rękawicę. Tak tylko mówię.
Czytaj też: „Top Gun: Maverick” najbardziej dochodowym filmem roku
Z racji ogromnego poruszenia, jakie wywołał wpis, Neil deGrasse Tyson postanowił rozwinąć swoją myśl:
Przy prędkościach ponaddźwiękowych powietrze nie może gładko się przed tobą rozstąpić. Musisz je przebić, co w dużej mierze tłumaczy różnice w projektach kadłubów samolotów poddźwiękowych i naddźwiękowych. Z tego powodu powietrze uderzające w twoje ciało, jeśli wyrzucane jest z takimi prędkościami, można przyrównać do ceglanej ściany. Maverick katapultował się z prędkością 10,5 Macha [ok. 13 000 km/h] co dało mu 400 milionów dżuli energii kinetycznej – moc wybuchową 100 kg trotylu. To sytuacja, do której ludzka fizjologia nie jest przystosowana, by móc ją przetrwać. Więc nie. Maverick w takiej sytuacji nie wyjdzie z tego cało. Będzie martwy. Bardzo martwy.
Trailer filmu Top Gun: Maverick
Elon Musk w obronie Mavericka
W pewnym momencie do dyskusji włączył się inny fizyk, Elon Musk. Odpowiedział na analizę Neila deGrasse Tysona swoim własnym tweetem, zauważając, że „szczelna kapsuła ratunkowa z osłoną termiczną prawdopodobnie by zadziałała”. Tej jednak Maverick na sobie nie miał, co można uznać za potwierdzenie słów Tysona. No cóż, jak się okazuje, nie trzeba trzymać się ściśle zasad fizyki, żeby nakręcić wyjątkowo udany film. A takim z pewnością jest Top Gun: Maverick, który osiągnął wynik 78 punktów na 100 portalu Metacritic. Ponadto w niecałe pół roku osiągnął wynik finansowy blisko 1.5 miliarda dolarów na całym świecie.
Znany amerykański astrofizyk Neil deGrasse Tyson podważył prawdopodobieństwo jednej ze scen z filmu Top Gun: Maverick. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Neil deGrasse Tyson: będzie martwy, bardzo martwy Neil […]
Obserwuj nas na instagramie: