organizatorzy pierwszej edycji Fyre Festival (Netflix)

Pamiętacie „najgorszy festiwal świata”, czyli Fyre Festival? Będzie druga edycja


11 kwietnia 2023

Obserwuj nas na instagramie:

O planowanym Fyre Festival II poinformował Billy McFarland. W zeszłym roku wyszedł on z więzienia w związku z oszustwami, których dopuścił się przy… organizacji pierwszej edycji Fyre Festival.

Zapowiadali luksusy i ekologiczne kapsuły…

Jeśli ktoś nie śledził głośnej sprawy sprzed kilku lat, a także nie oglądał dwóch dokumentów z 2019 roku – Fyre Fraud (Hulu) i FYRE: Najlepsza impreza, która nigdy się nie zdarzyła (Netflix) – nakreślimy szybko kontekst sprawy. Wszystko wydarzyło się w 2016 roku, kiedy to młody przedsiębiorca Billy McFarland i raper Ja Rule ogłosili organizację festiwalu, który miał przy okazji promować tworzoną przez nich aplikację służącą do wynajmowania muzyków. Fyre Festival nie miał być pierwszą z brzegu muzyczną imprezą. Uczestników miały przyciągnąć przepych i luksus. Tak więc za miejsce wybrano jedną z bezludnych wysp na Bahamach, a w line-upie znaleźli się m.in. Disclosure, Migosi, Pusha T, Blink 182 i Major Lazer. Doliczcie do tego liczne atrakcje, ekologiczne kapsuły zamiast klasycznego pola namiotowego, bogate menu i niezwykłych gości – imprezę legitymizowały swoją potencjalną obecnością influencerki i modelki pokroju Kim Kardashian, Kendal Jenner, Emily Ratajkowski i Alessandry Ambrosio. Tak to mniej więcej wyglądało w planach:

… wyszły chaos i dezorganizacja

Wszystko poszło jednak nie tak. Po tym, jak wiele osób kupiło drogie bilety VIP, organizatorzy stracili płynność finansową. A może nigdy jej tak naprawdę nie mieli. Na pierwszych przyjezdnych wcale nie czekały luksusy, ale zagrożenie życia i zdrowia, dodatkowo potęgowane przez trudne warunki pogodowe. Znakami rozpoznawczymi imprezy w kilka dni przed startem stały się chaos i dezorganizacja. Modelki się wycofały, influencerki skasowały posty, a jedzenie – w zapowiedziach gotowane przez najlepszych szefów kuchni – sprowadzało się do naprędce zrobionych kanapek. Nie było kapsuł, ale namioty z piankowymi materacami. Brakowało też wody. Finalnie uczestnicy zostali ewakuowani, a Fyre Festival się nie odbył.

Oszustwo i procesy

Fyre Festival okazał się jednym wielkim oszustwem. Posypały się kolejne procesy i miały zostać wypłacone zadośćuczynienia – nie tylko uczestnikom, ale także wprowadzonym w błąd liniom lotniczym, firmom cateringowym i ochroniarskim. Łącznie około 26 milionów dolarów. Wspomniany wcześniej Billy McFarland, główny organizator eventu, został w październiku 2018 roku skazany na 6 lat więzienia. W zeszłym roku wyszedł, po odsiedzeniu niepełnych czterech lat i wygląda na to… że niczego się nie nauczył. Chyba, że tym razem naprawdę ma dobry plan. A może jednak wszystkich trolluje?

Fyre Festival II w końcu się odbędzie. Dajcie znać, dlaczego to właśnie wy powinniście dostać zaproszenie

– napisał Billy McFarland na Twitterze.

Jak można się domyślać, tweet wywołał szereg komentarzy – zarówno żartobliwych, sprowadzających się do memów, jak i oburzonych. „Daj znać, dlaczego nie powinieneś siedzieć w więzieniu” – odpowiedział ktoś pytaniem na pytanie Billy’emu McFarlandowi. Ten szybko wyjaśnił: „Myślę, że to, żebym pracował, jest w interesie wszystkich, którym jestem dłużny pieniądze. Ludzie nie otrzymają swojej zapłaty, jeśli będę siedział na kanapie i oglądał telewizję. Poza tym odsiedziałem swoje” – odpisał buńczucznie McFarland, odnosząc się do wspomnianych wcześniej zadośćuczynień, których najwyraźniej jeszcze nie zapłacił.

Niezarażony Billy McFarland

Czy jednak to dobry pomysł, żeby ktoś, kogo można eufemistycznie określić „kiepskim organizatorem” próbował naprawić swoje błędy organizując kolejny festiwal? Czy ktoś przy zdrowych zmysłach kupi bilet na taką imprezę? Netflix zaciera już zapewne ręce na myśl o drugiej części swojego dokumentu. A Billy McFarland wydaje się niezrażony – w zeszłym roku planował reality show, a miesiąc temu zapraszał ludzi do wspólnych działań, kusząc swoją „dziką kreatywnością” i publikując w sieci swój numer telefonu. Teraz nie tylko planuje 2. edycję Fyre Festivalu, ale otwarcie mówi już o kolejnej, tagując w poście Elona Muska.

Najpierw podbijemy świat wersją wyspiarską, a potem – hej Elon Musk – Fyre 3 musi odbyć się w kosmosie.

– roztacza plany McFarland.

Czekamy z zapartym tchem.

O planowanym Fyre Festival II poinformował Billy McFarland. W zeszłym roku wyszedł on z więzienia w związku z oszustwami, których dopuścił się przy… organizacji pierwszej edycji Fyre Festival. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →