Najbardziej dochodowe filmy świata to zwykle średniaki, ale są wśród nich perełki

Perły wśród blockbusterów

Kasowy sukces nie równa się sukcesowi artystycznemu. Żeby tego dowieść, wystarczy spojrzeć na listę najbardziej dochodowych filmów świata. 53 z nich zarobiło ponad miliard dolarów. Nie wszystkie z nich zachwycają, zwłaszcza lata po premierze. Większość z tych produkcji to odgrzewane kotlety, czyli remake’i oraz bajkowe live-action, dogorywające części popularnych serii filmowych, czy filmy superbohaterskie. Nie oznacza to, że każdy z nich jest zły (co możecie zobaczyć na poniższej liście), ale jak zauważył „The Guardian”, większość z nich nie wykazuje się kreatywnością. To też nie do końca uczciwa lista – większość filmów, które zarobiły ponad miliard, jest z ostatnich kilku lat, na co wpłynęła inflacja. Innym sukcesem będzie zarobek miliarda w latach 90., a innym dzisiaj. Po uwzględnieniu inflacji bezkonkurencyjnie wygrałby dziś film Przeminęło z wiatrem z 1939 roku. Oceniając jednak obecną listę, wybraliśmy 7 filmów, które pozytywnie się wyróżniają.

Titanic (1997), reż. James Cameron

Na liście produkcji które osiągnęły takie wyniki sprzedażowe, są widowiskowe przykłady, takie jak znajdujący się na szczycie listy nieziemski Avatar oraz jego kontynuacja. Filmy z tej serii Jamesa Camerona są zachwycające wizualnie, jednak fabularnie pozostawiające sporo do życzenia. Inaczej było z jego pierwszym kasowym gigantem. Titanic – co udowodniły ostatnie jubileuszowe pokazy w kinach – to ponadczasowy film, którego zachwyty krytyków są doskonale uzasadnione pod względem realizacji, obsady aktorskiej, reżyserskiej wizji oraz efektów specjalnych. Ta tragiczna historia, przepleciona romansem i zgrabną opowieścią obyczajową. Zawsze już będzie kultowa.

Mroczny Rycerz (2008), reż. Christopher Nolan

Niewiele jest filmów superbohaterskich, w których zapominamy, że oglądamy film superbohaterski. Środkowa produkcja z trylogii o Batmanie z Christianem Balem, pomimo tego, że minęło już 15 lat od premiery, wciąż pozostaje najbardziej wciągającą i imponującą aktorsko produkcją gatunkową. Z pewnością wpływa na to postać Jokera i wybitna rola Heatha Ledgera, a także powiązana z tym tragiczna historia jego śmierci niedługo przed premierą filmu. Nolan postarał się zresztą o zachwycającą obsadę. Poza Ledgerem, z który może konkurować dziś już tylko Joaquin Phoenix w Jokerze (ten film również znalazł się na liście), na ekranie zachwycają Bale, Gary Oldman, Michael Caine, Morgan Freeman, Aaron Eckhart oraz Maggie Gyllenhaal. Mroczny Rycerz to ponad 2,5-godzinny film akcji, który trzyma w napięciu od początku do końca, uznawany za jeden z najlepszych filmów Christophera Nolana. Nie tylko w naszym rankingu.

Zwierzogród (2016), reż. Byron Howard, Rich Moore

Sztuką jest zrobić film familijny, który zachwyci zarówno młodszą, jak i starszą publikę. Na naszej liście nie ma kasowego giganta, Krainy lodu, choć jest świetnym przykładem dobrze zrobionego filmu dla dzieci, który zarobił krocie, właśnie z powodu ograniczonej publiki. Zwierzogród ma wszystko – urocze, antropomorficzne zwierzęta, rozbudowany świat i wartką fabułę, osadzoną w komediowo-kryminalnej atmosferze. Hitem są proste żarty w stylu wywrócenia się na skórce od banana, na których boki zrywać będą młodzi widzowie (wyolbrzymiam), a także te, nawiązujące do codzienności dorosłych, jak słynna scena z leniwcem, pracującym w wydziale komunikacji. Nic dziwnego, że animacja zdobyła w swojej kategorii Złotego Globa i Oscara oraz zarobiła ponad miliard dolarów!

Barbie (2023), reż. Greta Gerwig

Można ją kochać, można nienawidzić, ale nie można uznać za film, o którym zapomnimy za rok. Barbie szturmem podbiła międzynarodowe kina, a wciąż nie schodzi z afisza. To wielki sukces dla Grety Gerwig, której film zdobył miliard dolarów, czego nie dokonała jeszcze żadna reżyserka na świecie. Twórcy wciąż bazują tutaj na „gotowym” produkcie, a na dodatek przeznaczyli na marketing filmu jeszcze więcej niż na jego stworzenie. Nie można zarzucić jednak filmowi z Margot Robbie i Ryanem Goslingiem braku kreatywności. Produkcja wyróżnia się niesamowitą scenografią, pokoleniowym humorem i mocną, równościową ideą, wplecioną w komediowy scenariusz. Na razie film nie przebił jednak amerykańskiego hitu Super Mario Bros. Film.

Avengers: Wojna bez granic (2018), reż. Anthony Russo, Joe Russo

Franczyza Marvela każdego roku rozrasta się o nowe produkcje filmowe i serialowe, ale długo nie będzie tak solidnej produkcji, która skupia tak wielu bohaterów uniwersum, jak seria Avengers. W jej przedostatniej części, Avengers: Wojna bez granic, superbohaterowie łączą siły, by zmierzyć się z bezwzględnym Thanosem. Już sam złoczyńca jest jednym z najciekawszych z bogatego świata MCU. ZA jego zniszczeniem połowy ludzkości, czego chce dokonać za pomocą Kamieni Nieskończoności, stoi chęć zapanowania nad chaosem i zakończenie cierpienia przeludnionego świata. Ten film daleki jest do „śmieszkowej” fabuły niektórych produkcji Marvela. Potrafi w idealny sposób zbalansować rozrywkę, patos, humor, ale i akcję, która ucieszy komiksowych zajawkowiczów.

Władca Pierścieni: Powrót króla (2003), reż. Peter Jackson

Ostatnia część słynnej trylogii Władca Pierścieni, adaptacji powieści J.R.R. Tolkiena, zdecydowanie zasługuje na wyróżnienie. Trudno o lepszy finał wciągającej historii o walce dobra ze złem. Obserwujemy zmagania Frodo i Sama, którzy docierają do Góry Przeznaczenia, by zniszczyć Jedyny Pierścień, ale także ostateczną walkę z siłami Mordoru z perspektywy różnych bohaterów, w tym kluczowego dla zawiązania fabuły serii Aragorna. Gra aktorska jest w produkcji znakomita, podobnie jak reżyseria, scenariusz, piękna muzyka, zdjęcia i sceny bitewne – wszystkie składające się na efekt, którym jest całkowite zanurzenie się w świecie fantasy Tolkiena. W 2004 roku film zdobył 11 Oscarów we wszystkich kategoriach, w których go nominowano.

Park Jurajski (1993), reż. Steven Spielberg

Ten film zarobił ponad miliard dolarów już w 1993 roku. Minęło 30 lat od jego premiery, a oryginalny Park Jurajski jest nadal uznawany za najlepszy film z serii, a także jeden z najbardziej kultowych filmów, jakie kiedykolwiek powstały. To właśnie dzięki tej produkcji kultura masowa wypełniła się dinozaurami. Steven Spielberg przełomowo wykorzystał do tego CGI, co zainspirowało kolejnych twórców do eksperymentowania z tą techniką. Dziś oczywiście jest to standardem, a narzędzie (na szczęście) niewyobrażalnie się rozwinęło, lecz w czasach premiery był to zaskakujący efekt, niepodobny do niczego wcześniej.