Mick Jagger w superlatywach o Machine Gun Kellym

Mick Jagger o przyszłości rock & rolla

W rozmowie z magazynem P4 legendarny wokalista The Rolling Stones został zapytany o swoje zdanie na temat młodych rockowych artystów. Mick Jagger wskazał swoich faworytów:

W muzyce rockowej potrzebna jest energia, a nowych wokalistów rockowych nie było zbyt wielu. Teraz jest ich kilku. Są Yungblud i Machine Gun Kelly. Ten rodzaj post-punkowej energii daje mi nadzieję, że w rock and rollu jest jeszcze trochę życia.

Yungblud odniósł się do słów Jaggera:

Nie interesuje mnie to, czy będę na scenie przez 10 minut, czy nagram przebój, czy kupię pieprzoną willę, czy przedawkuje narkotyki i się zabiję. Chcę to robić, dopóki nie będę wyglądał jak Mick Jagger. On wciąż jest seksowny jak cholera.

Metamorfoza Machine Gun Kelly’ego

Słowa Micka Jaggera potwierdzają tylko, że kierunek, który na swojej drodze artystycznej obrał Machine Gun Kelly, jest dla niego właściwym. Widać to także po liczbach, jakie wygenerowały albumy Mainstream Sellout oraz wcześniejszy Tickets To My Downfall, na którym po raz pierwszy Machine Gun Kelly mocniej eksperymentował z rockowymi brzmieniami. I choć nie zapomniał on o swoich korzeniach, wciąż rapując na swoich płytach, nadał on swojemu rapowi mocno punk-rockowego kolorytu. Poskutkowało to platynową płytą (200 tysięcy sprzedanych sztuk) dla Tickets To My Downfall i sprzedażą na poziomie 47 tysięcy sztuk w pierwszym tygodniu albumu Mainstream Sellout. Oba wydawnictwa zadebiutowały na pierwszym miejscu listy Billboard 200.

Machine Gun Kelly – Mainstream Sellout