fot. TVN

Materna nie rozumie sanah, kocha Podsiadłę, słucha Taco i Quebo. Dogadał się też z Bambi


22 listopada 2023

Obserwuj nas na instagramie:

W finałowym odcinku programu Kuba Wojewódzki nie zabrakło wątków muzycznych i hip-hopowych. Na kanapie u prowadzącego zasiedli Krzysztof Materna i Bambi.

Krzysztof Materna i Michalina „Bambi” Włodarczyk

Powiedzmy to wprost: nie jesteśmy największymi fanami programu Kuby Wojewódzkiego. Talk-show, emitowany od 2002 roku (od 2006 r. na antenie TVN), często przekracza granice dobrego smaku, ma niepotrzebne dłużyzny, a prowadzący bywa kiepsko przygotowany i ma dyskusyjne poczucie humoru. Wielka popularność tytułu wynika w dużej mierze z zapraszanych gości – zazwyczaj pierwszoligowych aktorów, artystów i wszelkiej maści celebrytów, którym Kuba zazwyczaj wchodzi w słowo lub nie daje im dojść do głosu. Ale właśnie z powodu gości nie zmieniliśmy wczoraj kanału: w ostatnim odcinku tego sezonu pojawili się Krzysztof Materna oraz Michalina „Bambi” Włodarczyk. Tu zapowiedź już wyemitowanego odcinka:

Legendarny satyryk

Krzysztof Materna to ktoś, kogo chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Aktor, satyryk, producent i reżyser, a od kilku lat dyrektor artystyczny Teatru Bagatela w Krakowie. Znany jest przede wszystkim ze swojego duetu z Wojciechem Mannem – przez lata stworzyli wiele kultowych programów telewizyjnych, na czele z Za chwilę dalszy ciąg programu i MdM. Ich skecze przetrwały próbę czasu i od kilku lat szaleją w internecie. Ostatnio wrócili do współpracy i tworzą podcast Mann i Materna. Dziady z szuflady.

Tak dla Taco, nie dla sanah

I to właśnie z tytułu tego podcastu najmocniej śmiał się Wojewódzki, choć Materna nie pozostał mu dłużny, wielokrotnie punktując m.in. słabe poczucie humoru prowadzącego. Obyło się jednak bez konfliktów, bo panowie od wielu lat się znają, a nawet przyjaźnią. Kuba próbował też podpytywać Krzysztofa Maternę, jak bardzo ten jest „na czasie”. I jeśli chodzi o muzyczne inspiracje, to wyszło, że nawet bardzo. 75-letni satyryk zdradził, że uwielbia, a nawet kocha Dawida Podsiadłę. Słucha też muzyki Quebonafide i Taco Hemingwaya. W dalszej części programu wspomniał też o Sokole. Otwarcie przyznał natomiast, że nie rozumie sanah i tego, o czym śpiewa artystka (wyjątkiem dla niego były tylko teksty oparte na poezji Wisławy Szymborskiej).

Bambi rapuje Milly Walkie na kanapie

W ostatnim odcinku na kanapie zasiadła też Bambi. Protegowana Young Leosi, o której ostatnio sporo piszemy, promowała swój wydany w zeszłym tygodniu w Baila Ella Records debiutancki album In Real Life. Młoda raperka może mówić o sporym sukcesie – już w dniu ogłoszenia preorderu dwa single promujące krążek osiągnęły status platyny. Jeden z nich, Milly Walkie, Bambi wykonała z poziomu kanapy u Kuby Wojewódzkiego. Prowadzący mocno podpytywał ją o karierę z perspektywy zaledwie 20-latki, a także o to, jak odnoszą się do niej koledzy raperzy. Oczywiście Kuba nie byłby sobą, gdyby w dwuznaczny sposób nie próbował drążyć tematów związanych z wyzywającymi strojami i rzekomym prowokowaniem. Bambi szybko to jednak ucięła mówiąc, że ubiera w to, co chce. Całość znajdziecie na Playerze, ale z soboty na niedzielę o 2:00 na TVN planowana jest powtórka. Czy polecamy? Jak zawsze w przypadku Kuby Wojewódzkiego: oglądać na własną odpowiedzialność.

Czytaj więcej: Bambi i Young Leosia razem w utworze „BFF”

W finałowym odcinku programu Kuba Wojewódzki nie zabrakło wątków muzycznych i hip-hopowych. Na kanapie u prowadzącego zasiedli Krzysztof Materna i Bambi. Zobacz także Nowe seriale, na które warto czekać w 2024 roku Hania Rani zagrała Tiny Desk Concert w ramach prestiżowej serii NPR „Pies i Suka”, czyli Ralph Kaminski i Mery Spolsky połączeni w remiksie […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →