Kreda wstydu wokół petów na ziemi – wyjątkowa eko akcja w Poznaniu

Palenie a zaśmiecanie środowiska

O tym, jaki zły wpływ palenie papierosów ma na nasze zdrowie, ale też środowisko, w którym żyjemy, mówi się już niemal na każdym kroku. Nawet na samych paczkach papierosów znajdziemy przecież odstraszające fotografie i ostrzeżenia, że palenie szkodzi. Świadomość tego jest wysoka i chyba nikt dziś nie ma już wątpliwości co do tego, że palenie jest złe.

Czy jednak kiedykolwiek ktoś poruszył w Waszym towarzystwie temat zaśmiecania środowiska niedopałkami? Wydaje mi się, że jest to kwestia, której się nie porusza, a nawet po prostu – nie zwraca się na nią uwagi. Co więcej, mam wrażenie, że istnieje pewne społeczne przyzwolenie na gaszenie niedopałków pod butem. Nikt nie zrobiłby tak w centrum miasta z plastikową butelką, czy papierkiem po batoniku, ale rzucony przed siebie pet nikogo nie dziwi i niestety mało komu przeszkadza.

I choć na co dzień o tym nie myślimy i nie zdajemy sobie sprawy z wagi problemu – jest on ogromny. Okazuje się bowiem, że niedopałki papierosów to jedne z najbardziej powszechnych odpadów, które pozostają w ziemi przez lata, a chyba nie trzeba tłumaczyć, jak wiele toksycznych substancji w sobie zawierają.

Z pewnością jeśli się nad tym zastanowicie podczas najbliższego spaceru, sami zauważycie, że pod Waszymi butami znajdzie się po drodze masa niedopałków. Nie zwracamy na to uwagi w codziennym biegu, ale kwestia petów na ziemi jest naprawdę istotna.

Pety na ziemi

Skoro już padło to hasło – poznajcie Patricka Perrigue. Patrick pochodzi z Kalifornii, lecz mieszka w Polsce, w Poznaniu. Pracuje jako naukowiec, ukończył doktorat z biologii molekularnej ze szczególnym uwzględnieniem badań nad rakiem. Oprócz tego, Patrick jest również twarzą akcji Kreda Wstydu i Pety na Ziemi.

Neonowa kreda to od jakiegoś czasu nieodłączny gadżet Patricka. A wszystko zaczęło się od spacerów z psem. W ich trakcie nasz bohater zaczął dostrzegać ogromne ilości śmieci i niedopałków. Punktem zwrotnym był moment, gdy Patrick zauważył, że jego pies, Lola, chodzi po potłuczonym szkle od butelek po alkoholu. To pchnęło go do działania.

Papierosy i niedopałki na ziemi wpływają na zdrowie naszych pupilów. Psy nie tylko są biernymi palaczami wdychającymi dym, ale podczas czyszczenia sierści połykają również smołę i nikotynę lub zjadają niedopałki papierosów. Jest to realne zagrożenie dla zdrowia zwierząt, które może wywołać problemy z oddychaniem, drgawki, raka, a nawet śmierć.
Jest też coś, co nazywa się narażeniem na dym z trzeciej ręki i właśnie to jest najgorsze – naprawdę toksyczne. Mam na myśli popiół i nieprzyjemne ciemne plamy na powierzchniach i na ziemi, które widzimy w przestrzeniach, gdzie zwykle spędzają czas palacze, na przykład tuż przed sklepami. Niestety, to tutaj pozostawiamy nasze psy podczas zakupów, a one są dotknięte tym problemem bardziej niż my, ponieważ znajdują się tuż nad ziemią.

10 minutes a day Poznań

W myśl tej idei zrodziła się inicjatywa 10 minutes a day Poznań, którą zapoczątkował kolega Patricka, Miquel Garau. Polega ona na tym, aby podczas krótkich spacerów sprzątać napotkane po drodze śmieci, aby ostatecznie zgromadzić je w jednym miejscu i usypać z nich Górę Wstydu. Powstałą w ten sposób śmieciową kupkę “zbieracze” opatrują napisem: “Czy to Twoje?”, zwracając w ten sposób uwagę społeczeństwa na problem zaśmiecania środowiska.

Akcja szybko zaczęła się rozrastać. Do Patricka i Miquela dołączali kolejni sprzątający aktywiści, a Góry Wstydu zaczęły pojawiać się już nie tylko w Poznaniu. Kolejnym, autorskim pomysłem Patricka była Kreda Wstydu. I tu wracamy do kwestii Petów na Ziemi.

Chalk of Shame: neonowe kręgi wstydu

Tym razem, zamiast zbierać śmieci i usypywać je w widoczną kupkę, Patrick postanowił równie skutecznie punktować pojedyncze pety, leżące na ziemi. Zastanawiacie się pewnie, jak można zwrócić czyjąś uwagę tak małym i ledwo widocznym przedmiotem, jak leżący na ziemi niedopałek. Odpowiedź okazuje się banalna – zakreślić go neonową kredą, a powstałe skupisko kolorowych obręczy opatrzyć ogromnym napisem PETY NA ZIEMI.

Spodobał mi się pomysł okrążania kredą niedopałków papierosów, ponieważ zajmował mniej czasu i robił mniej bałaganu. Podnoszenie tych wszystkich niedopałków wymagało wiele pracy i nie jest to coś, co mógłbym robić każdego dnia. Poza tym jest zbyt śmierdzące i toksyczne. Musiałem więc wymyślić nowy sposób, aby ludzie zauważyli problem z niedopałkami papierosów. Pomyślałem, że kreda uczyni je bardziej widocznymi. Następnego dnia kupiłem kredę i zrobiłem pierwsze kręgi. Eksperymentowałem z wieloma rodzajami kredy i ostatecznie to ta neonowa stała się oczywistym zwycięzcą. Ludzie również pokochali ten pomysł. Dostałem od nich dużo wsparcia i chętnie się przyłączali. Przechodnie na ulicy często się zatrzymują, są bardzo zaciekawieni, a czasem nawet pytają, czy mogą dostać kawałek kredy. Od tego czasu zawsze mam przy sobie dodatkowe sztuki dla innych.

Dobra zabawa, edukacja i ratowanie świata

W ten sposób Patrick sprawił, że ratowanie naszej planety nagle przestało być skomplikowanym wyzwaniem, a stało się frajdą. Jednak Kreda Wstydu to nie tylko świetna zabawa. Inicjator akcji zwraca uwagę na fakt, że kolorowa kreda pomaga służbom sprzątającym zlokalizować niedopałki, które często są prawie niewidoczne gołym okiem.

Dodatkowo, akcja pomagają organom ścigania nakładać więcej kar za palenie i zaśmiecanie. Na przykład zarządcy miast mogą umieszczać funkcjonariuszy w obszarach z największą liczbą kredowych kręgów. No i przede wszystkim – kreda jest biodegradowalna, po kilku dniach się zmywa. W przeciwieństwie do krótkiego okresu życia kredy na chodniku – niedopałki utrzymują się w ziemi przez wiele lat, nie ulegają biodegradacji i są bardzo toksyczne.

Kolejnym atutem Kredy Wstydu jest łączenie ludzi, którzy chcą coś zrobić z zanieczyszczeniem środowiska niedopałkami papierosów. W akcji świetnie odnajdą się zarówno ekstrawertycy, jak i introwertycy, bowiem, aby zakreślić kredowy krąg nie trzeba podchodzić do rzucającego. Można uniknąć werbalnej konfrontacji z zaśmiecającym. Po prostu wyciągasz kawałek kredy i zakreślasz peta.

Kreda Wstydu – dołącz do akcji!

Kreda Wstydu to wizualna forma edukacji, która pomaga zwiększyć świadomość w temacie zanieczyszczenia nie tylko wśród palaczy, ale również osób niepalących, a nawet dzieci, które uczą się dbania o planetę przez zabawę. Do akcji możecie dołączyć także Wy! Jak? Zamieszczamy krótką i prostą instrukcję:

Zaopatrzcie się w neonową kredę jumbo i ruszajcie na miasto!

1. Weź kawałek kredy i napisz na ziemi „Pety Na Ziemi”
2. Zakreśl w kółko każdy niedopałek papierosa, który widzisz
3. Opublikuj zdjęcia w mediach społecznościowych z tagiem #chalkofshame

Śledźcie Chalk of Shame na Facebooku, aby nie przegapić kolejnych akcji Patricka!