Idealne filmy na randkę istnieją – znajdziecie je na naszej romantycznej liście!

Randka przy dobrym filmie o miłości

Przy okazji tegorocznego Święta Zakochanych proponujemy zestawienie siedmiu filmów podchodzących w ciekawy sposób do tematu miłości. Każdy z nich jest na swój sposób wyjątkowy i każdy można obejrzeć w Polsce na jednej z platform streamingowych. Jakie tytuły warto byłoby dodać do tej listy?

Czytaj też: 7 dziecięcych gwiazd kina, które dorosły i wciąż są na topie

Kiedy Harry poznał Sally

reż. Rob Reiner, 1989 r.

gdzie: Prime Video

Swego czasu film Reinera kojarzył się głównie ze sceną, w której Sally, grana przez Meg Ryan, symuluje w restauracji orgazm, żeby udowodnić Harry’emu, w którego wcielił się Billy Crystal, że kobiety umieją udawać podczas seksu. Ale to tylko jedna z dziesiątek świetnie napisanych i zagranych scen w tej klasycznej komedii romantycznej. Film stawia widza w roli obserwatora rozwoju nietypowej relacji dwójki protagonistów na przestrzeni dwunastu lat ich opiewającej w intelektualno-komediowe dysputy znajomości. Harry i Sally trafiają na siebie raz na jakiś czas, a że różni ich więcej niż łączy – od temperamentu po kwestie światopoglądowe – to robią dobre miny do złej gry i szybko się rozstają, żeby wrócić do normalnego życia. Ale w miłości i na wojnie wszystkie chwyty są dozwolone, więc w pewnym momencie zaczyna między nimi nieco bardziej iskrzyć. Pytanie, czy przerodzi się to w coś bardziej wartościowego?

Zakochana złośnica

reż. Gil Junger, 1999 r.

gdzie: Disney+

Nieco zakurzony młodzieżowy klasyk, kreatywnie przerabiający szekspirowskie Poskromienie złośnicy. Film dotrzymywał długo kroku Matrixowi w amerykańskim box-office i przedstawił międzynarodowej publiczności Heatha Ledgera. Australijczyk wcielił się w „złego chłopca”, który zostaje wynajęty przez „dobrego chłopca”, by uwiódł starszą siostrę dziewczyny, z którą ten chciałby się umówić. Problem w tym, że rzeczona starsza siostra to tytułowa „złośnica”, niezależna buntowniczka, która nie cierpi płci przeciwnej i spławia każdego ciętym językiem. Rozpoczyna się gra w kotka i myszkę, w której nie wiadomo, kto jest kotkiem a kto myszką, ale też ile dokładnie jest kotków i myszek. Całość została nakręcona z ogromnym luzem, masą sarkastycznych dialogów/odzywek i pamiętnych scen, wliczając tę najsłynniejszą, gdy bohater Ledgera odśpiewuje „złośnicy” romantyczny hymn przed całym stadionem nastolatków.

Notting Hill

reż. Roger Michell, 1999 r.

gdzie: SkyShowtime

Anna (Julia Roberts) to odpędzająca się od wszelakiej maści amantów hollywoodzka gwiazda, która nawiązuje romans z mało rozgarniętym brytyjskim księgarzem Williamem (Hugh Grant). Czy taki związek ma w ogóle prawo bytu? Z jednej strony to po prostu kolejny film, który w kreatywny sposób przetworzył komediowe i romantyczne wizerunki znajdujących się na topie aktorów. Z drugiej jednak jest w Notting Hill coś, czego inne produkcje z Grantem czy Roberts nie mają, zwłaszcza jeśli porównać go z wprowadzonymi w tym samym roku Uciekającą panną młodą (Roberts + Richard Gere) i Mickeyem Niebieskie Oko (Grant + Jeanne Tripplehorn). Być może to kwestia eklektycznych gagów – od skeczy z ekscentrycznym współlokatorem Williama po sekwencję, w której udający dziennikarza gazety Koń i pies Grant przeprowadza wywiady z obsadą kosmicznego dreszczowca, nie mając pojęcia, o jakim filmie rozmawia.

Trylogia Przed…

reż. Richard Linklater, 1995-2013

gdzie: MEGOGO (część 1 i 2), MOJEeKINO.PL (część 3)

Intelektualno-romantyczno-zmysłowo-podróżnicza trylogia Linklatera (oraz współtworzących scenariusze Julie Delpy i Ethana Hawke’a) jest ewenementem na mapie współczesnego kina. Nie tylko dlatego, że rozwój spontanicznej relacji Celine i Jessego obserwujemy na przestrzeni prawie dwudziestu lat, od idealistyczno-romantycznej fantazji miłości ponad podziałami przez słodko-gorzkie lizanie zadawanych przez perfidny los życiowych ran po dramatyczną walkę o miłość dojrzałą, pozbawioną młodzieńczej iskry, ale mającą za sobą ciepło rodzinnego ogniska. Każda część jest inna – w Przed wschodem słońca dwoje nieznajomych spędza spontaniczną noc w Wiedniu, w Przed zachodem słońca spotykają się po latach dojrzalsi i bardziej cyniczni w Paryżu, zaś w Przed północą są na greckiej Kalamacie parą ze stażem, dziećmi i problemami, która stara się siebie nie znienawidzić – ale razem tworzą zupełnie wyjątkową całość.

500 dni miłości

reż. Marc Webb, 2009 r.

gdzie: Rakuten

On, Tom (Joseph Gordon-Levitt), spotyka ją, Summer (Zooey Deschanel) i się zakochuje, sęk w tym, że ona nie bardzo wierzy w związki damsko-męskie, więc dla niej spontaniczny całus w usta oznacza coś innego niż dla niego. To początek miłosnej odysei, w której on będzie się musiał nauczyć, że nie wszystko, co mu siedzi w głowie, jest oczywiste dla innych ludzi, a ona będzie musiała zrozumieć, że w życiu każdego człowieka przychodzi czas, by opowiedzieć się po jakiejś stronie. Webb zaprasza nas do zabawnego, mądrego i szczerego wglądu w relacje tej dwójki, ukazując ich trwający 500 dni romans nielinearnie – skaczemy fabularnie po różnych wydarzeniach, imprezach, sukcesach, porażkach ich wspólnego życia i dowiadujemy się więcej o tym, kim są i kim chcieliby być, jednak czasem nie potrafią. Dużo fajnej muzyki, kreatywnych pomysłów inscenizacyjnych i pamiętanych dialogów, a także zupełnie wyjątkowy happy end.

Ona

reż. Spike Jonze, 2013 r.

gdzie: iTunes

Jeden z najbardziej kreatywnych romansów XXI wieku, albowiem osadzony w rzeczywistości science fiction, ale na tyle bliskiej naszemu dzisiejszemu doświadczeniu, że łatwo uwierzyć we wszystkie dylematy i problemy postaci, a jednocześnie zachwycać się nieskrępowaną niczym wyobraźnią zawartą w scenariuszu, scenografii, kostiumach. Bohaterem jest Theodore (Joaquin Phoenix), introwertyk, który zarabia na życie pisaniem za innych osobistych listów do bliskich im osób. Pewnego dnia mężczyzna nabywa system operacyjny o zmysłowym i szczerym głosie Scarlett Johansson i… zakochuje się w bezcielesnej sztucznej inteligencji, która jest w stanie odpowiedzieć na jego wszystkie pytania i zdaje się być bardziej ludzka niż otaczający go ludzie. To jednak ludzie – wszystkie przewijające się w życiu Theodore’a postaci, każda inna i na swój sposób wyjątkowa oraz po ludzku ułomna – są tematem filmu i sednem jego licznych refleksji.

Spragnieni miłości

reż. Wong Kar-wai, 2000 r.

gdzie: Nowe Horyzonty VOD

Techniczny majstersztyk, w którym odmieniane przez wszystkie przepadki emocje są podstawą do opowiedzenia przejmującej opowieści o pięknie oraz goryczy ludzkich więzi. Wedle wielu jest to najlepszy film Wong Kar-waia, hongkońskiego filmowca, który uczył całe pokolenia z rozmaitych zakątków globu, jak czuć. Fabularnie głównymi bohaterami są pani Chan (Maggie Cheung) i pan Chow (Tony Leung), zaniedbywani przez wiecznie zapracowanych małżonków wrażliwcy, którzy zaczynają się mieć ku sobie. Krok po kroku budują wzajemne zaufanie, a to owocuje relacją, która pomaga im zrozumieć własne życiowe zagubienie, i być może ma szansę przetrwać w świecie pozornych więzi. Jednak tak naprawdę głównymi bohaterami są tu zdjęcia i muzyka, dzięki którym reżyser buduje setki niewerbalnych znaczeń wpływających na to, w jaki sposób postrzegamy filmowe postaci i świat za oknem. Film-doświadczenie. Warto znać.