Grimes zgadza się na użycie jej wokalu przez twórców korzystających z AI. Ma jeden warunek
Obserwuj nas na instagramie:
Grimes oświadczyła, że zgadza się na wykorzystywanie jej głosu przez osoby korzystające przy tworzeniu piosenek z algorytmów sztucznej inteligencji. Ale stawia jeden warunek.
50/50
Oprócz hitów takich jak Genesis czy Oblivion, płyty Miss Anthropocene oraz relacji z Elonem Muskiem, Grimes jest znana także ze swoich mocno kontrowersyjnych zachowań i stwierdzeń. Wystarczy przypomnieć, że imię jej dziecka z ekscentrycznym miliarderem to X Æ A-Xii. Specjalnie nie dziwi więc nikogo, że kanadyjska wokalistka przyjmuje odmienne stanowisko odnośnie AI niż reszta branży, zarówno jeśli chodzi o artystów, jak i wytwórnie. Konkretnie chodzi o wykorzystywanie jej wokalu przez twórców pracujących z narzędziami AI. Ma jednak jeden warunek:
Podzielę się 50% tantiem z każdym, kto stworzy dobrą piosenkę wygenerowaną przy pomocy AI, która wykorzystuje mój głos. To taki sam układ jak z każdym artystą, z którym współpracuję. Czujcie się swobodnie, używając mojego głosu. Nie mam żadnej wytwórni i żadnych prawnych zobowiązań
Patrząc na to, jakim hitem okazało się Heart on My Sleeve, stworzony przy pomocy AI imitującego głosy Drake’a i The Weeknda, może to być szansa na spory zarobek. Choć akurat autorzy tego konkretnego utworu raczej nie mogą liczyć na zarobek.
Tweet Grimes dotyczący użycia jej głosu przy pomocy AI
I’ll split 50% royalties on any successful AI generated song that uses my voice. Same deal as I would with any artist i collab with. Feel free to use my voice without penalty. I have no label and no legal bindings. pic.twitter.com/KIY60B5uqt
— 𝔊𝔯𝔦𝔪𝔢𝔰 (@Grimezsz) April 24, 2023
Universal Music Group grozi pozwem
Heart on My Sleeve było wielkim TikTokowym hitem stworzonym przez producenta muzycznego o pseudonimie artystycznym Ghostwriter977. emat viralowego hitu, Heart on My Sleeve budzi kontrowersje. Drake i The Weeknd „rapują” i „śpiewają” w nim o Selenie Gomez. Piosenka ma na TikToku miliony wyświetleń i kilka tysięcy osób nagrało do niej własne filmy. W temat zaangażowała się wytwórnia Universal Music Group, otwarcie krytykując takie praktyki i mówiąc o przepuszczaniu piosenek ich artystów przez algorytmy do AI jako o „naruszeniu umowy oraz praw autorskich”. Dzięki wysiłkom fonograficznego giganta już udało się usunąć Heart On My Sleeve z serwisów streamingowych. Zanim to się jednak stało, utwór na Spotify odsłuchano ponad 600 tysięcy razy.
Grimes oświadczyła, że zgadza się na wykorzystywanie jej głosu przez osoby korzystające przy tworzeniu piosenek z algorytmów sztucznej inteligencji. Ale stawia jeden warunek. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins 50/50 […]
Obserwuj nas na instagramie: