Marokańscy piłkarze mają swój hymn! French Montana autorem utworu „Morocco”

Czarny koń turnieju przeszedł do historii

Każdy, kto choć odrobinę śledzi dobiegające końca mistrzostwa świata w Katarze, z pewnością słyszał o niesamowitej postawie reprezentacji Maroka. Skazywana na pożarcie drużyna stała się rewelacją mistrzostw. Wyszli z bardzo trudnej grupy, pokonując Belgów i remisując z wicemistrzami świata Chorwatami, w fazie pucharowej wyeliminowali takie potęgi jak Hiszpania i Portugalia i stali się pierwszą afrykańską reprezentacją, która dotarła do półfinału mistrzostw świata w piłce nożnej. Sukces ten postanowił celebrować prawdopodobnie najsłynniejszy marokański artysta na świecie, raper French Montana, który mając 13 lat, wraz z rodzicami wyemigrował ze swojego kraju do Stanów Zjednoczonych. Nagrał on singiel Morocco będący hymnem na cześć piłkarzy. W klipie możemy zobaczyć kluczowe momenty niezwykłej drogi Marokańczyków, a także fety na ulicach Nowego Jorku.

French Montana – Morocco

Nowy Jork stał się Casablanką

I chociaż marsz marokańskich piłkarzy po mistrzostwo świata skończył się wczoraj w meczu półfinałowym, w którym ulegli Francji 0:2, pokazali się w tym spotkaniu z bardzo dobrej strony, dzielnie stawiając czoła faworyzowanemu rywalowi. Praktycznie wszystkie komentarze w internecie wyrażają wielki podziw i dumę obywateli Maroka ze swojej narodowości. Widać to było także w wielu miastach na świecie, w których imigranci z tego państwa wyszli świętować na ulice. French Montana na swoim Instagramie zamieścił nagrania z nowojorskiej fety po meczu z Portugalią. Trzeba przyznać, że wygląda to niezwykle imponująco.

Nagrania z Instagrama Frencha Montany

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez French Montana (@frenchmontana)