Disney nakręci animację, której akcja rozgrywać się będzie… na Kaszubach!

Nowa animacja Disney’a powstanie na Kaszubach

Mirosław Piepka był członkiem jury w tegorocznym Festiwalu Filmów Kaszubskich. Podczas wydarzenia scenarzysta zdradził informację, że Disney planuje nakręcić film animowany w Polsce. Za reżyserię będzie odpowiadał Filip Bajon, który wraz z Piepką pracował przy Kamerdynerze, którego akcja toczyła się na Kaszubach.

W nadchodzącej produkcji Disney’a również Kaszuby, a konkretnie Hel będzie stanowić scenerię. Akcja ma się toczyć na Helu w XV wieku, kiedy to półwysep był jeszcze wyspą. Zdjęcia mają ruszyć już w lipcu 2021 roku.

W lutym ubiegłego roku otrzymałem telefon od Walt Disney Company z propozycją napisania scenariusza do fabularnego animowanego filmu kinowego. Paradoksalnie, to pandemia pozwoliła mi na to, że kiedy byliśmy wszyscy pozamykani, mogłem się całkowicie zająć tym projektem. […] Współproducentem jest Trefl Film. Film powstaje na Wybrzeżu, bo, co by nie powiedzieć, koszty produkcji są tu tańsze niż w Chicago, Miami czy w Paryżu. […] Większość scen nagrywana będzie na Kaszubach. Będzie to film przeznaczony dla widzów od lat 7 do 107. Realizowany jest tą samą technologią co „Shrek”. Przez wiele miesięcy trwało „rodzenie” wszystkich uczestniczących w tej produkcji postaci

Mirosław Piepka

W prace nad filmem zaangażowani będą także: Jan Andrzej Kaczmarek (laureat Oscara za muzykę do Marzyciela) – oprawa muzyczna, Marek Skrobecki (Piotruś i wilk) – scenografia, a także Tomasz Witkowski (Tatarak) – efekty specjalne. Będzie to pierwszy film, który powstanie na podstawie scenariusza polskiego autora dla studia Disney.