Cypress Hill i Black Milk otwierają umysły kolejnym wspólnym singlem


09 listopada 2021

Obserwuj nas na instagramie:

Zespół Cypress Hill i producent Black Milk kontynuują zawiązaną przed dwoma laty współpracę. Przed kilkoma dniami zaprezentowano kolejny jej efekt. Tym razem w postaci singla Open Ya Mind. Utwór stanowi drugi już muzyczny zwiastun albumu kalifornijskiej załogi, za którego brzmienie w całości odpowiada nie DJ Muggs, a właśnie beatmaker i raper z Detroit.

Open Ya Mind, czyli o złej stronie legalizacji konopii

B-Real, Sen Dog i spółka od pierwszych płyt byli niestrudzonymi wojownikami, chociaż określenie Stoned Raiders jest w tym przypadku o wiele odpowiedniejsze, swój cel upatrującymi w zmianie postrzegania marihuany przez ogół społeczeństwa. W zasadzie to na każdym albumie Cypress Hill znaleźć możemy numery najzwyczajniej konopie wychwalające. Zioło jest integralnym elementem twórczości i działalności zespołu z South Gate. I raczej nie wyobrażamy już sobie, żeby mogło być inaczej. Można było jednak przypuszczać, że wraz z legalizacją marihuany w niektórych regionach Stanów Zjednoczonych, w tym w samej Kalifornii, Cypress Hill nieco ze swoją misją zluzują. Nic bardziej mylnego.

Cypress Hill - Open Ya Mind - okładka singla
Cypress Hill – Open Ya Mind – okładka singla

W najnowszym singlu B-Real i Sen Dog o legalizacji marihuany wyrażają się negatywnym tonie. Współtwórcy legendarnego zespołu Cypress Hill nie skrytykowali rzecz jasna samego wolnego dostępu do zioła. Utwór Open Ya Mind porusza natomiast kwestię tej pozornej wolności, jaką w tym zakresie dał społeczeństwu rząd USA. Dostaje się oczywiście politykom nakładającym na trawę zbyt wysokie podatki i próbie zdominowania rynku konopi. A żeby sprawniej problem ten wyłożyć, najnowszemu singlowi Cypress Hill towarzyszy także oficjalne lyric video.

Cypress Hill – Open Ya Mind

A skąd tutaj Black Milk?

Black Milk, jako producent odpowiedzialny za brzmienie nowych utworów Cypress Hill, z pewnością fanów tej formacji nie zdziwił. B-Real fakt zaangażowania reprezentanta Miasta Tłoków do prac nad następcą albumu Elephants On Acid ujawnił bowiem już w 2019 roku. A dlaczego w ogóle inny beatmaker niż kreator pierwotnego brzmienia zespołu, czyli DJ Muggs, odpowiedzialny jest za warstwę muzyczną nowych nagrań Cypress Hill? To zdążyliśmy wyjaśnić już przy okazji premiery Champion Sound, czyli pierwszego wspólnego singla Cypress Hill i Black Milka. Teraz wspomnimy jedynie, że podobny zabieg zastosowano już wcześniej – przy pracach nad wydaną w 2010 roku płytą Rise Up. Z tą różnicą, że wówczas B-Real, Sen Dog i Eric Bobo beaty wybierali z katalogów różnych producentów. Z kolei następny album, wspomniane Elephants On Acid stanowił już powrót, do brzmienia proponowanego przez Lawrence’a Muggeruda. Najwyraźniej, całej ekipie z LA taki system prac nad swoimi wydawnictwami przypadł do gustu. Analogicznie bowiem, na nowy materiał DJ Muggs swoich beatów również nie dostarczył. I w tym miejscu pojawia się właśnie, prosto z brudnego Detroit, Black Milk. O samym albumie, który wspólnie tworzą Cypress Hill zbyt dużo jednak nadal nie wiemy. Według zapowiedzi ma się on ukazać w 2022 roku.

Podczas gdy świętujemy 30. rocznicę naszego debiutu, chcieliśmy mieć pewność, że fani wiedzą, że nie planujemy zwalniać tempa i nie możemy się doczekać, aż usłyszą nowy album, który pojawi się na początku przyszłego roku. Open Ya Mind daje przedsmak tego, co nadchodzi i nie możemy się doczekać powrotu, aby zobaczyć Cię na trasie w 2022 roku.

Sen Dog o nowym albumie Cypress Hill.

Cypress Hill – Champion Sound

Zespół Cypress Hill i producent Black Milk kontynuują zawiązaną przed dwoma laty współpracę. Przed kilkoma dniami zaprezentowano kolejny jej efekt. Tym razem w postaci singla Open Ya Mind. Utwór stanowi drugi już muzyczny zwiastun albumu kalifornijskiej załogi, za którego brzmienie w całości odpowiada nie DJ Muggs, a właśnie beatmaker i raper z Detroit. Zobacz także […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →