Byliśmy na sekretnej premierze nowych Galaxy Z Flip5 i Galaxy Z Fold5

Galaxy Z Flip5 i Galaxy Z Fold5 to zupełnie nowy poziom korzystania ze smartfona. Oba modele się składają, każdy w inny, widowiskowy sposób, a więc na pierwszym miejscu jest tu elastyczność i wszechstronność – i to bez żadnych kompromisów. Już kiedy bierzemy taki sprzęt do ręki, czekają nas wyjątkowe doświadczenia. Nie tylko ze względu na przełomowość i unikalne możliwości, ale także z powodu idealnie wyważonych proporcji i smukłych konstrukcji. Nie bez znaczenia jest tu też kompaktowość i zastosowanie profesjonalnego aparatu FlexCam.

Pozytywne zaskoczenie nowymi modelami dobrze było widać na ich przedpremierowym pokazie w Gama Concept. Pojawili się na nim przyjaciele marki, czyli m.in. Sokół i Julia Wieniawa oraz zaprzyjaźnieni twórcy: Instabaks, Włodi Włodarczyk czy nita. Dużo było tam składania i rozkładania, otwierania i zamykania, a więc sprawdzania możliwości foldów piątej generacji. Mieliśmy je w rękach i musimy przyznać, że dzięki nowemu zawiasowi Flex Hinge smartfony rozkładają się mega płynnie, w ogóle nie tracąc na solidności. 

Co zyskujecie, mając folda? Na przykład całkowicie nowe możliwości fotografowania, które powinni docenić entuzjaści fotografii. Dzięki aparatowi FlexCam naszym ograniczeniem staje się tylko wyobraźnia, bo foldy dają szansę eksperymentowania z niezwykle kreatywnymi ujęciami, które trudno zrealizować mając do dyspozycji klasycznego smartfona.

Foldy to także niekonwencjonalne możliwości i kreatywne rozwiązania. Jak np. zewnętrzny wyświetlacz w Galaxy Z Flip5, który znacznie ułatwia codzienne funkcjonowanie i całkowicie zmienia system używania powiadomień. W przypadku Galaxy Z Fold5 i jego dużego, rozkładalnego wyświetlacza dochodzi też bezproblemowe wykonywanie wielu zadań jednocześnie. Nie jest to jedynie atrakcyjny gadżet, ale zupełnie nowy przepis na pracę i konsumowanie treści na smartfonie. Większa skuteczność i przy okazji produktywność to coś nie do przecenienia. Uwierzcie – próbowaliśmy podczas premiery i otwiera to zupełnie nowe możliwości multitaskingu.

Co wybrać? Stylowy, kieszonkowy smartfon, który pozwoli Ci robić odjechane zdjęcia pod różnym kątem? Czy raczej funkcjonalność peceta, którą możesz mieć zawsze przy sobie dzięki dużemu ekranowi, który mieści się w kieszeni po złożeniu? Wszystko zależy od naszych potrzeb i danej sytuacji. Ale obie opcje zrobiły na nas wrażenie podczas prezentacji nowych modeli. Przy mocnych procesorach i nowych wyświetlaczach oferowanych przez Samsunga wszystko wygląda płynnie i gładko, a robienie zdjęć, kręcenie filmów czy praca nad kilkoma rzeczami naraz wydaje się prostsza niż kiedykolwiek. Nic tylko tworzyć!

Materiał reklamowy na zlecenie marki Samsung.