„Aryskotraci” w filmie aktorskim. Reżyserem został zdobywca Oscara, Questlove z The Roots

Aktorska wersja Aryskotratów

Oryginalna animacja Walta Disneya Aryskotraci z 1970 roku opowiada o rodzinie perskich, rozpieszczonych kociaków. Gdy zakochana w nich właścicielka umiera, dziedziczą po niej w spadku gigantyczną fortunę. Nie może pogodzić się z tym nikczemny lokaj, który postanawia wyrzucić z domu Księżną oraz jej trzy kocięta – na szczęście udaje im się przeżyć i rozpoczynają tułaczkę pełną przygód. Podczas drogi poznają dzikiego kocura Thomasa O’Malleya, który wprowadza ich w życie poza domem.

Trudno wyobrazić sobie, że po latach od premiery bajki powstanie wersja aktorska. W jaki sposób przedstawić w wersji live-action życie niesfornych kotów? Na szczęście nie będzie to powtórka z ekranizacji musicalu Koty, w której widzieliśmy nieudolne efekty i charakteryzacje godne wszelkich antynagród branży filmowej. Aryskotratom będzie jednak bliżej remake’u Zakochanego Kundla z 2019 roku czy nadchodzącej Małej Syrenki z Halle Bailey.

Questlove reżyserem filmu

Ahmir Thompson, czyli Questlove, ma za sobą rewelacyjny debiut reżyserski w postaci Summer of Soul. Dokument przybliża historię harlemskiego festiwalu celebrującego czarną kulturę w późnych latach 60. Perkusista The Roots otrzymał za niego Oscara w kategorii najlepszy film dokumentalny. Dziś wiadomo, że wyreżyseruje też live-action Aryskotratów, do którego scenariusz napisali Will Gluck i Keith Bunin.

Artysta został również producentem wykonawczym i nadzoruje muzykę do filmu. W oryginalnej bajce mogliśmy usłyszeć kilka pamiętnych piosenek napisanych przez Roberta i Richarda Shermanów – The Aristocats, Scales and Arpeggios czy Ev’rybody Wants to Be a Cat spod pióra Floyda Huddlestona i Ala Rinkera, w wykonaniu Scatmana Crothersa, Phila Harrisa i Robiego Lestera.

Aryskotraci bez rasizmu

Wybór reżysera, który dobrze wie, jak z szacunkiem podchodzić do tożsamości, zapewne nie jest przypadkowy. Na platformie Disney+ Aryskotraci znajdziemy ostrzeżenie dotyczące jednego z wątków fabularnych bajki. „Program ten w negatywny sposób przedstawia niektóre osoby lub kultury oraz/lub ukazuje niewłaściwe traktowanie innych” – czytamy. „Usunięcie tych fragmentów byłoby zaprzeczeniem istnienia takich uprzedzeń oraz ich szkodliwego wpływu na społeczeństwo”. Chodzi o jedną z postaci, kota syjamskiego, który jest karykaturalnie przedstawiony – ma skośne oczy, wystające zęby, a na pianinie gra pałeczkami. Po nowej wersji możemy spodziewać się podejścia do kultur z szacunkiem.