Jedziecie na OFF Festival 2023? Tych koncertów nie można przegapić

Show, intymność, ścisk i muzyczne odkrycia

Rusza OFF Festival – coroczna impreza, na której oglądamy naszych ulubionych, nierzadko legendarnych artystów, a także idziemy na żywioł, poznając zupełnie nowych. Wrażenia z oglądania koncertów na czterech festiwalowych scenach różnią się od siebie – gwiazdy na tej głównej zapewniają zazwyczaj ogromny show, podczas gdy w eksperymentalnym namiocie intymność miesza się ze ściskiem i atmosferą muzycznych odkryć. OFF ma to do siebie, że każdy znajdzie tam coś dla siebie. Ale co wybrać, żeby czegoś istotnego nie przegapić? Podpowiadamy:

Czytaj też: Czekając na OFFa. Wspominamy poprzednie edycje

King Krule (niedziela, 6.08, Scena Główna Perlage, 23:40)

Pod koniec sierpnia minie 10 lat od wydania jego debiutanckiego 6 Feet Beneath the Moon. A przecież Archy Marshall tworzył już wcześniej, jako nastolatek, przebijając się do powszechnej świadomości jako Zoo Kid. Kiedy jednak narodził się King Krule, poruszył wszystkich swoim głosem, tekstami i oryginalnym podejściem do muzyki, w której mieszał rock, folk, jazz, elektronikę, a momentami flirtując nawet z hip-hopem. Do Katowic King Krule przyjedzie promować swoją najnowszą, wydaną w czerwcu płytę Space Heavy – gorzką, przekraczającą gatunki i jak zawsze bardzo szczerą. 

Slowdive (sobota, 5.08, Scena Główna Perlage, 23:55)

Ponownie na OFFie. Ci, którzy byli w Katowicach na ich występie w 2014 roku, wiedzą czego mogą się spodziewać. Wtedy wrócili, po wieloletnim rozstaniu, na świeżo ucząc się znowu być zespołem na scenie i w życiu. Grali klasyki, m.in. z kultowej dziś płyty Souvlaki, której niedawno stuknęło 30 lat. Tym razem królowe shoegaze’u będą mieli dużo więcej do zaoferowania – nie dość, że w 2017 roku wydali świetnie przyjęty album Slowdive, to już za miesiąc ukaże się ich najnowszy materiał pt. Everything Is Alive. Jesteście ciekawi, jak brzmi w całości ta płyta? My też.  

Belmondawg / Expo 2000 (sobota, 5.08, T Tent mBank & Visa, 17:20)

Raper kontrowersyjny, momentami konfliktowy, ale też niesamowicie kreatywny i trudny do pomylenia z kimkolwiek innym. Z klasykami pokroju Hustle As Usual EP na koncie. Jego wersy zawsze wybijają się ponad przeciętność i wbijają do głowy. Belmondo nieustannie zaskakuje – ostatnio m.in. dołączeniem do fonograficznego majorsa i ciekawymi współpracami, np. z Michałem Urbaniakiem, The Very Polish Cut-Outs. Ostatnio Młody G nagrywa sporo z producentem Expo 2000 – ten ostatni wydaje się mieć kolosalny wpływ na twórczość rapera. I ten właśnie duet zobaczymy w Dolinie Trzech Stawów. 

Pusha T (piątek, 4.08, Scena Główna Perlage, 23:40)

Duże hip-hopowe koncerty zawsze dobrze wypadają na OFFie. W tym roku główną gwiazdą tego gatunku będzie raper z Virginii, Pusha T. Kiedyś członek duetu Clipse, od wielu lat solowy zawodnik, który kolejnymi płytami podnosi poprzeczkę. Już nie młodziak, bardziej klasyk, mający na koncie takie współprace, których inni raperzy mogą mu pozazdrościć. Na jego zeszłorocznej płycie, It’s Almost Dry (następczymi przebojowej Daytony), dograli się w końcu Kanye West, Jay-Z, Pharrell Williams i Kid Cudi.

Gaye Su Akyol (niedziela, 6.08, Scena Eksperymentalna Buh, 22:35)

OFF kocha takie brzmienia – po to w końcu powstała scena eksperymentalna. Już widzimy oczami wyobraźni ten tłum wylewający się poza namiot, który będzie chciał posłuchać muzyki Turczynki i zobaczyć ją z bliska. Gaye Su Akyol ma wiele talentów – to wokalistka, malarka i naukowczyni. Z jednej strony mocno osadzona jest w klasycznych, tureckich brzmieniach wykorzystujących wszystkie te strunowe instrumenty, których nazw nigdy nie pamiętacie. Z drugiej mocno flirtuje z brzmieniami Zachodu, dorzucając alternatywne i surf rockowe gitary oraz mocne perkusyjne przejścia.  

Udary (sobota, 5.08, Scena Leśna Rossmann, 22:50)

Kochacie The Strokes? Uważacie, że ich debiut, Is This It, zmienił wszystko w muzyce? A może to też wasza młodość, czas, kiedy odkrywaliście gitarową muzykę? Niestety musimy was zasmucić – Julian Casablancas i jego koledzy na OFFa w tym roku nie przyjadą, ale godnie ma zastąpić ich grupa Udary. Początkowo wydawało nam się, że będzie to jeden z mało znaczących coverowych występów, ale ostatnio Artur Rojek podgrzał trochę atmosferę, o czym pisaliśmy TU. Kogo naprawdę zobaczymy na scenie? I czy za mikrofonem stanie Dawid Podsiadło. Sporo pytań, ale odpowiedź poznamy już całkiem niedługo.

Desire (niedziela, 6.08, T Tent mBank & Visa, 21:30)

Jeśli kochacie film Drive, ścieżki z niego słuchaliście już setki razy i bliska jest wam także muzyka Chromatics, w line-upie tegorocznego OFF Festivalu nie znajdziecie nic lepszego. Johnny Jewel (znany właśnie z Chromatics) i Megan Louise tworzą wspaniały duet. To muzyka neonów, syntezatorów, salonów gier i powrotów w przeszłość do trochę wyimaginowanych lat 80., znanych bardziej z filmów niż z rzeczywistości. Mroczna i zmysłowa jednocześnie; przekontrastowana i mocno osadzona w popie, która – całe szczęście – wybrzmi nie na głównej scenie, ale w festiwalowym namiocie. Mamy nadzieję, że uda nam się do niego wcisnąć. 

Jockstrap (sobota, 5.08, Scena Eksperymentalna Buh, 22:50

Bardzo przyjemne alternatywne granie – minimalistyczne, ale wystarczające by oczarować publiczność. Jockstrap to dwójka wykształconych muzyków z Londynu – on producent, Taylor Skye, współpracujących nawet kiedyś ze Slowthaiem i Injury Reserve; ona, Georgia Ellery, obdarzona uroczym głosem wokalistka, którą możecie znać też z eksperymentalnego  Black Country, New Road. Razem dobrze wiedzą co robią, łącząc połamane elektroniczne brzmienia i intymne wersy na zmianę wyśpiewywane i szeptane. Ich zeszłoroczna płyta I Love You Jennifer B została niedawno nominowana do prestiżowych Mercury Prize – obok m.in. Ezra Collective, Jessie Ware i Arctic Monkeys. To może być jeden z najlepszych koncertów OFFa!