Mery Spolsky wkracza w nową erę z singlem „Suka”
Obserwuj nas na instagramie:
Mery Spolsky powraca z nowym singlem zatytułowanym Suka. Jak twierdzi sama artystka, jest to dla niej początek nowej ery.
Jak koty i psy
O tym, że Mery Spolsky potrafi być kontrowersyjną artystką, nie trzeba przekonywać nikogo, kto kiedykolwiek zgłębiał twórczość wokalistki. Wygląda na to, że nie zamierza ona zawracać z obranej niegdyś drogi, choć nowy singiel zatytułowany Suka zwiastuje duże zmiany. Wiele osób szczególnie w klipie czuje mocne inspiracje postacią Charli XCX, jednak już pod kątem stricte muzycznym ciężko porównać nowy utwór Mery do brytyjskiej piosenkarki. Rave’owe inspiracje są, trzeba przyznać, ciekawą i odważną próbą. Co więc szykuje polska artystka? Postanowiła uchylić nieco rąbka tajemnicy w opisie najnowszego singla:
Suka szuka psa. Jest to piosenka o poszukiwaniach miłości, które z biegiem lat wydają się coraz trudniejsze. Bo zaraz trzydziestka, bo presja społeczna, bo inne koleżanki już dawno się ustatkowały. Czasem stawiam sobie pytanie – „co poszło nie tak”? I szybko próbuję wrócić na ziemię, powtarzając sobie, że każdy ma swoją drogę i jest inny. „Jedni lubią koty, inni psy”. Rozpoczynam tym manifestem swoją trzecią erę spolsky, która namawia do tego, aby wytańczyć wszelkie rozterki, wstyd i poczuć się dobrze we własnym ciele. Chce mi się tańczyć, szukać miłości, nosić obcisłe gorsety, nazywać się tak jak mi się podoba… Chce mi się wszystkiego! Marzyło mi się, aby stworzyć taneczny teledysk z elementami tańca EXO i voguingu, bo bardzo się ostatnio tym ekscytuję. Do nagrań zaprosiłam również grupę „Polish Pups”, która słynie ze swoich szalonych, psich masek. Gdy ich pierwszy raz zobaczyłam na żywo, to bardzo się zauroczyłam. Za transowy bit odpowiada niezawodny No Echoes. HAUUU!
Tak więc szykuje się duża zmiana dla wszystkich fanów twórczości Mery, która nadejdzie szybciej niż ktokolwiek mógłby zakładać.
Mery Spolsky – Suka
Nowa era spolsky
Zarówno singiel jak i teledysk zgodnie z zapowiedziami Mery Spolsky jest dla niej nowym otwarciem. „Era Spolsky” jeśli wierzyć zapowiedziom, będzie „rozdziałem o niezależności, tańcu, seksualności i ciele”. A co dokładnie na myśli ma Mery, pisząc te słowa, przekonamy się już tej jesieni. Wtedy bowiem ukaże się jej trzeci studyjny album.
Mery Spolsky powraca z nowym singlem zatytułowanym Suka. Jak twierdzi sama artystka, jest to dla niej początek nowej ery. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Jak koty i psy O […]
Obserwuj nas na instagramie: