„Mów do mnie!” nazywany „horrorem dekady” z pierwszym trailerem

Tajemnicza ręka

Fanów okultystycznych horrorów czeka prawdziwa uczta. Za kilkanaście dni zadebiutuje ostatnia część hitowej serii Naznaczony, jednak prawdziwym czarnym koniem tego roku może okazać się Mów do mnie!. Australijski horror po swojej światowej premierze został okrzyknięty przez portal Gayly Dreadful horrorem dekady, a „Hollywood Reporter” sugeruje, że film ten stanie się viralem. Teraz film zadebiutuje także w Polsce. O czym opowiada Mów do mnie!? Cytujemy za informacją prasową:

Grupa przyjaciół organizuje imprezy, podczas których łączą się z zaświatami za pomocą zabalsamowanej dłoni. Każdy, kto weźmie ją do ręki i wypowie słowa: „Mów do mnie”, oddaje swoje ciało we władanie demona. Panuje tylko jedna żelazna zasada: kontakt nie może przekroczyć 90 sekund. Gdy jeden z uczestników zabawy łamie zasady, życie każdego z nich zamieni się w koszmar

Polska premiera filmu 28 lipca, natomiast już teraz możemy obejrzeć jego zwiastun:

Mów do mnie! oficjalny zwiastun

Debiutanci i weterani

Co ciekawe, Mów do mnie! jest debiutem reżyserskim duetu Michael i Danny Philippou, ale także pierwszym filmem dla wielu grających w nim aktorów. Najbardziej znaną postacią zaangażowaną w powstawanie horroru jest Miranda Otto, znana głównie z roli Éowiny w filmach z serii Władca Pierścieni. Ma jednak także doświadczenie w grze w filmach grozy. Mogliśmy ją zobaczyć między innymi w Anabelle: Narodziny grozy. Inną znaną postacią, którą zobaczymy na ekranie w Mów do mnie! jest Otis Dhanji, wybrany przez twórców Aquamana do wcielenia się w rolę głównego bohatera w sekwencji retrospektywnej. Zagrał bowiem 13-letniego Arthura.