Młodzieżowe Słowo Roku 2022. Jakie słowa zgłaszane są najczęściej?

Niedługo poznamy Młodzieżowe Słowo Roku 2022

Konkurs na Młodzieżowe Słowo Roku jest organizowany od 2016 roku w celu popularyzacji młodzieżowego języka. Tegoroczna edycja już wystartowała: na stronie sjp.pwn.pl można dodawać swoje propozycje, a także podać przykłady ich użycia. Proces potrwa do 8 listopada 2022 roku. Następnie analizy zgłoszeń dokona jury w składzie: prof. dr hab. Ewa Kołodziejek (Uniwersytet Szczeciński), dr hab. prof. ucz. Anna Wileczek (Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach), prof. dr hab. Marek Łaziński (Uniwersytet Warszawski), Bartek Chaciński („Polityka”).

Do kolejnego etapu przejdzie 20 najczęściej zgłaszanych propozycji, a w dniach 15-30 listopada internauci będą mogli głosować na Młodzieżowe Słowo Roku 2022. Wyniki poznamy na początku grudnia. Tegoroczna edycja konkursu będzie różnić się od poprzednich, gdyż swoją nagrodę przyzna także jury, zwracając uwagę między innymi na istotność tematu oraz kreatywność języka w opisywaniu rzeczywistości.

Zależy nam, by plebiscyt wywoływał pozytywne emocje i przebiegał w przyjaznej atmosferze oraz z zachowaniem zasad dobrego wychowania. Przykładamy dużą wagę do tego, aby reguły wyboru zwycięskiego słowa były jak najbardziej sprawiedliwe i zrozumiałe dla wszystkich

– czytamy na stronie Wydawnictwa Naukowego PWN.

Młodzieżowe Słowo Roku 2022 – start plebiscytu

Popularne w 2022 roku.

Słowami, które do tej pory najczęściej padały w formularzach zgłoszeniowych, są mająca wiele różnych znaczeń essa (zgłaszana już do plebiscytu w 2018 i 2021 r.), rel (od relatable, czyli w skrócie „mam tak samo”) i zyskujący ostatnio na olbrzymiej popularności kerfuś. Ten ostatni to samojezdny erobot, wykorzystywany przez popularną sieć supermarketów do prezentowania i sprzedawania produktów spożywczych.

Plebiscyt, który się nie odbył

W swojej kilkuletniej historii konkurs na Młodzieżowe Słowo Roku nie został zakończony tylko raz. Miało to miejsce w 2020 roku. Pierwsze miejsce zajęło bowiem nazwisko ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.

Kapituła plebiscytu Młodzieżowe Słowo Roku postanowiła w roku 2020 nie wyłaniać zwycięskiego słowa. Konkurs, który przez lata był zabawą z językiem i służył refleksji nad nim, stał się w tym roku areną walki na słowa, a tego faktu nie możemy i nie chcemy akceptować. Najczęściej zgłaszane były słowa wulgarne, wyśmiewające konkretne osoby, poglądy, postawy lub płeć

– wyjaśniali wówczas jurorzy.