Michał Anioł w pętli – posłuchajcie utworu „To samo”

Michał Anioł – artysta alternatywnego minimalu

Poznałam go i ochrzciłam mianem artysty,tworzącego muzykę afterową. Miękki, trochę senny, nostalgiczny, ale jednocześnie taneczny, z rozproszonym vibe’em dogorywającej imprezy i ostatnich ocaleńców na parkiecie. Jego pierwsza płyta, U, przetarła szlaki tych brzmień, klawiszy sprzed paru dekad i elektropopu, co w sumie złożyło się na zgrabny, nowatorski album. Michał Anioł zabawił się na nim w przeciąganie liny, lecz z myślą, by utrzymać ją naprężoną, w idealnej równowadze. Zero przewagi, ani grama rywalizacji, w nos poszła tylko ścieżka minimalistycznej wymowy. I to wyraża więcej, niż tysiąc słów: liryczna oszczędność zapunktowała, zwłaszcza, kiedy zderzała się ze zgoła przeciwną semantyką tekstów. Z jednej strony mów mi prosto, z drugiej prawie drastyczna powściągliwość. Artysta swoją elokwencję przeliczył na jakość, nie ilość.

Przeczytaj: Michał Anioł widzi więcej – wywiad

Michał Anioł – zmiany, zmiany, zmiany

Po drodze od tego wieczornego U, artyście przydarzyły się kolaboracje z kolektywem Rysy w postaci dwóch udanych singli – Miejsca oraz 88. Za każdym razem była to inna odsłona Michała Anioła, jakby ten bez wysiłku i zupełnie naturalnie spełniał się w roli człowieka renesansu. Utwór To samo wskazuje zaś na obranie następnego artystycznego kierunku: żaden w tył zwrot, a ostry drift na wolny lewy pas niezagospodarowanej jeszcze przestrzeni.

Bo mimo, że początkowo To samo brzmi, jakby zostało skrojone i żywcem przeniesione z debiutu, tak pierwszy refren od razu hitnął. I to tak porządnie: już ta szeleszcząca perkusja od startu wydawała się podejrzana, ale nie spodziewałam się, że będę zmuszona skręcać volume.

W tej ostrzejszej aranżacji jednak wciąż kryje się Michał Anioł. Cały utwór przesiąknięty jest jego charakterem, od tekstu, po instrumentale. Liryka niezmiennie pozostała prosta, aczkolwiek tu duże metafory nie są potrzebne. Okrągłe słówka schował do kieszeni – może przydadzą się na później.

Michał Anioł – To samo

Teledysk do utworu To samo wyreżyserował Hien Dinh Ngoc razem z Michałem Aniołem, natomiast za kamerą stanął @nghtlou, który już wcześniej współpracował z artystą przy jego projektach.

Wakacyjna epka od Michała ukaże się jeszcze tego lata.