Karian wypuścił tytułowy utwór z nadchodzącego mixtape’u
Obserwuj nas na instagramie:
Karian to jeden z tych zawodników, którzy ciągle mają wiele do udowodnienia. Materiał, który wyda niebawem, nadal ma sporo kart do odkrycia.
Spokojna akcja promocyjna
Reprezentant labelu Hashashins nie jest raczej social mediową bestią. Owszem, wprowadził do tytulatury swoich utworów patent z emotikonami, ale tak poza tym, raczej nie za bardzo udziela się w społecznościówkach. Tablica jego profilu na Facebooku jest aktualizowana z rzadka, najczęściej bardzo hasłowo, za to Instagramie ma raptem kilka wrzutek, które są bardziej enigmatyczne, niż mówiące rzeczowo o kolejnych ruchach. A to wszystko mimo szerszego wyświetlenia się za sprawą akcji Młode Wilki.
W zasadzie tylko na kanale YouTube wspomnianej wcześniej wytwórni, daje o sobie co jakiś czas znać, wydłużając promocję niewydanego jeszcze mixtape’u Markotny. Po numerach w to mi graj, bobo cry, przester oraz pika pika dostaliśmy markotnego. Niewiadome pozostały jednak na swoim miejscu.
Karian – w to mi graj
Singiel również z gatunku: bez ciśnień
Pierwsze dźwięki nowego tracku, czyli szumy, szelesty i pianino, mogą sugerować, że będziemy mieli do czynienia z czymś pochmurnym, dokładnie tak, jak mówi tytuł. Tak się jednak nie dzieje, bo temu kawałkowi bliżej do relaksu – może i trochę posmutniałego, ale też bez przesady. W końcu sam raper deklaruje, że ma dużo wewnętrznego spokoju i jest melodyjny w swoich poczynaniach.
Na pewno jednak trzeba zauważyć, że to, co obecnie robi, jest odwrotnością działań szefa labelu, czyli Deysa. Artysta stara się bowiem szokować swoich odbiorców, dbając nie tylko o odpowiednio głośną nawijkę, ale także kolorowe teledyski pomagające podawać pod sąd kolejne interpretacje jego twórczości. Cóż, może w tym kilkupoziomowym wyczilowaniu jest jakaś metoda.
Karian – markotny
Czas na wieści
Patrząc na sposób komunikacji bohatera tego tekstu, znaczący wydaje się wpis z 5 kwietnia. To wtedy, chwilę po 23:00, Hashashin napisał, że skończył płytę – czyli w domyśle wiadomy mixtape. Będzie on zatytułowany markotny, a data jego premiery jest zapowiedziana na lipiec. Biorąc pod uwagę liczbę utworów, które pojawiły się już w sieci, bardziej szczegółowych wieści możemy spodziewać się wieści wcześniej niż później.
Karian to jeden z tych zawodników, którzy ciągle mają wiele do udowodnienia. Materiał, który wyda niebawem, nadal ma sporo kart do odkrycia. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Spokojna akcja […]
Obserwuj nas na instagramie: