5 występów, których nie można przegapić na Montreux Jazz Festival 2023

Montreux Jazz Festival. Świątynia muzyki

Montreux Jazz Festival to największy festiwal muzyki jazzowej oraz popularnej w Szwajcarii oraz drugi co do wielkości na świecie, odbywający się corocznie w miejscowości Montreux. Festiwal został po raz pierwszy zorganizowany w 1967 roku przez Claudea Nobsa, Géo Voumarda i René Langela. Wystąpili wtedy m.in.: Keith Jarrett, Jack DeJohnette, Bill Evans, Soft Machine, Weather Report, Nina Simone, Jan Garbarek oraz Ella Fitzgerald. W 2012 polski kompozytor i pianista jazzowy Leszek Możdżer został, jako pierwszy Polak, przewodniczącym jury międzynarodowego Montreux Jazz Piano Competition – konkursu pianistycznego, który począwszy od 1999 odbywa się corocznie w ramach Montreux Jazz Festival.

Obecnie festiwal trwa ponad dwa tygodnie, gromadząc publiczność sięgającą 250 tys. osób. Montreux to malownicze miasteczko, położone nad Jeziorem Genewskim, które oferuje zapierający dech w piersiach widok na majestatyczne Alpy oraz urokliwą Dolinę Rodanu. To miejsce, które przyciąga artystów z różnych zakątków świata, będąc źródłem inspiracji dla wielu z nich.

Tych artystów trzeba zobaczyć!

Tegoroczna edycja Montreux Jazz Festival potrwa od 30 czerwca do 15 lipca. Ceny biletów wahają się między 88 a 365 franków szwajcarskich. Pełen program oraz bilety znajdziemy na oficjalnej stronie wydarzenia. Wśród zaproszonych muzyków nietrudno znaleźć postaci, które warto zobaczyć na żywo, przynajmniej raz w życiu. Typujemy złotą piątkę, która stała się przyczynkiem aby ruszyć w tym roku do tej epickiej krainy muzyki.

BOB DYLAN – 1 LIPCA

Bob Dylan to bezapelacyjna ikona muzyki. Przemienił tradycyjne brzmienie w coś, co przekracza granice literatury i sztuki. Jego sposób interpretacji współczesnego świata nadal zadziwia i porusza ludzi na całym globie. Nie można dyskutować ze stwierdzeniem, że jest żyjącą legendą, podobnie jak nie ma wątpliwości, że Bob Dylan jest jednym z najbardziej wpływowych muzyków XX i XXI wieku. Jest również nieodłącznie związany z najbardziej kontrowersyjną Nagrodą Nobla w dziedzinie literatury w historii. Jego twórczość muzyczna to nic innego jak poezja, a jego poezja to jedna wielka melodia.

CAROLINE POLACHEK – 3 LIPCA

Caroline Polachek to jedna z najciekawszych, współczesnych artystek. Amerykanka rozpoczynała karierę w formacji Chairlift, która zakończyła działalność w 2017 roku. Dziś jest jedną z najbardziej kreatywnych autorek współczesnego popu, z natychmiast rozpoznawalnym głosem, która pisze kawałki mogące wypełnić stadiony. Jej najnowszy, świetnie oceniany album Desire, I Want To Turn Into You dostał tytuł „Best New Music” od „Pitchforka”. Amerykański portal nazwał płytę „pasjonującą, bogatą w melodie odyseją w najbardziej mroczne zakamarki miłości”.

ROMY – 4 LIPCA

Był Jamie xx, był i Oliver Sim. Teraz czas na trzecią osobę z kultowej już brytyjskiej grupy The xx – Romy Madley Croft, która podąży własną, indywidualną ścieżką. Kilka dni temu ukazało się najnowsze wydawnictwo Loveher, które według Romy jest pierwszą napisaną przez nią piosenką, która „sprawiła, że ​​poczułam się, jakbym była gotowa do stworzenia solowego projektu”. W produkcję jej najnowszego krążka Mid Air zaangażował się jej kolega Jamie xx, a także wyjątkowi goście: Fred Again.., Beverly Glenn-Copeland oraz Stuart Price.

OVERMONO – 14 LIPCA

W ostatnich latach bracia Ed i Tom Russell, znani jako Overmono, zyskali uznanie miłośników muzyki elektronicznej – nie tylko w samej Wielkiej Brytanii. Po bardzo udanej serii singli, rozmaitych mini-wydawnictw i wyróżnień od najważniejszych mediów muzycznych, walijski duet wydał pod szyldem topowej oficyny XL Recordings długo wyczekiwany, debiutancki longplay Good Lies. Album przekształca i przeplata urzekające kawałki wokalne w serię wielogatunkowych elektronicznych dźwięków, które płynnie przeskakują między euforią a melancholią w czterotaktowej pętli. Album rozpoczyna hymniczny, wokalny Feelings Pain, a następnie bracia Russell wprowadzają taneczny chłód na Arla Fearn. Trzeci na liście jest utwór tytułowy, który kieruje nagranie w bardziej popowe rejony. Z każdym numerem zaczynamy dostrzegać coraz więcej nawiązań do technicznych sztuczek Buriala, czy modnych rozwiązań, które zaprowadziły na salony inny duet – Bicep.

NILE RODGERS & CHIC – 15 LIPCA

Gdyby nie muzyka Chic, nie powstałyby dziesiątki, a nawet setki przebojów muzyki pop, disco oraz house. Ponadczasowe nagrania tej kultowej formacji z lat 70. są jednymi z najczęściej samplowanych. Dźwięki Chic znajdziemy w kawałkach m.in. Moodymanna, Beastie Boys, The Prodigy, Public Enemy i Frankie Knucklesa. Twórczość amerykańskiej grupy wywarła też ogromny wpływ na Daft Punk, którzy zaprosili Nile’a Rodgersa do współpracy przy Random Access Memories.