20. MDAG w wersji online już za moment. Nie zapomnijcie o krótkich metrażach

MDAG w wersji online rusza 23 maja

20. edycja MDAG w wersji fizycznej już się zakończyła, ale ta online’owa dopiero ruszy – odbędzie się ona w dniach 23 maja – 4 czerwca. Pełna lista filmów, obejmująca łącznie 113 tytułów, została już opublikowana. Wśród nich warto zwrócić uwagę na krótkie metraże, cieszące się w tym roku olbrzymim zainteresowaniem festiwalowiczów.

Czytaj też: Oto 10 dokumentów, które warto obejrzeć podczas 20. edycji MDAG

Główna nagroda w Konkursie Filmów Krótkometrażowych

Węgiersko-holenderski Silos, zwycięzca tegorocznego konkursu krótkich metraży, opowiada o Józsefie, który od 30 lat pracuje w olbrzymim młynie w Budapeszcie i od nieustannego wdychania pyłu nabawił się choroby płuc. Codziennie musi udać się na wyprawę w głąb 25-metrowego silosa, próbując go wyczyścić, co wydaje się zadaniem niewykonalnym. Jedna z reżyserek, Zsófia Paczolay, otrzymaną nagrodę zadedykowała głównemu bohaterowi i „wszystkim osobom w naszym społeczeństwie, które wykonują kluczowe dla nas prace, ale których wysiłek jest zupełnie niewidoczny i niedoceniony”.

Warto wspomnieć też o filmie Jeszcze mnie nie znasz Joanny Krzyżewskiej, który w Konkursie Filmów Krótkometrażowych zdobył wyróżnienie. To intymna opowieść o tym, jak diametralnie zmienia się życie pewnej pary, kiedy dowiadują się o tym, że bohaterka (i zarazem reżyserka) jest w ciąży. Wszystkie konkursowe filmy krótkometrażowe zostaną zaprezentowane w części online festiwalu. Dołączą do nich dwie sekcje specjalnie stworzone z myślą o publiczności oglądającej na mdag.pl. Będą opowiadały o dorastaniu i problemach z nim związanych (Zanim dorośniesz) oraz o bardzo osobistych, często ciężkich, ale także dających nadzieję przeżyciach (Przestrzenie osobiste).

Filmy krótkometrażowe rządzą się swoimi prawami

Dlaczego warto zwrócić na online’owej części 20. MDAG na krótkie formy? Jak twierdzi Mateusz Góra, programer Konkursu krótkometrażowego MDAG, krótkie metraże dają widzom możliwość wniknięcie w życie innych, a także uczą empatii i uważności:

Rządzą się one swoimi prawami – sposób budowania narracji jest w ich przypadku różny od filmów pełnometrażowych i posługują się innymi środkami, żeby wzbudzić emocje w publiczności. Równocześnie są fascynujące i często w doskonały sposób potrafią uchwycić istotę zjawiska lub postaci, o których opowiadają. Krótkie historie przyciągają uwagę i cieszymy się, że wypełniają sale kinowe w czasie festiwalu

– mówi Mateusz Góra.