Radość i nie tylko. 10 miejsc, które musisz odwiedzić w Lublinie
Obserwuj nas na instagramie:
30 lipca w Lublinie pojawi się nowe, ciekawe miejsce – Radość, ale już teraz wschodnie miasto ma wiele do zaoferowania.
zdjęcie: Lublin700
Cieszę się, że jestem “lubelakiem”. Im rzadziej pojawiam się w moim rodzinnym mieście, tym lepiej widzę, jak szybko się ono rozwija. To już ten etap, gdy żarty z Polski B nie przyprawiają mnie o pianę na ustach, lecz ironiczny uśmiech, kwitujący niewiedzę rozmówcy/komentatora.
Lublin zaczął mówić sam za siebie – swoją obecną ofertą kulturalną (na czele z fantastycznymi Innymi Brzmieniami) mógłby oczarować niejednego sceptyka. Za moment zaś otworzy się nowy interesujący lokal, czyli Radość, usytuowana w zielonym sercu browaru przy Bernardyńskiej (na otwarciu zagrają Taco Hemingway i znany z kolektywu Flirtini Jedynak). A że nadal pokutuje w naszym kraju negatywny wizerunek zapuszczonego, nieprzyjaznego wschodu, mam dla Was dziesięć miejsc, które powinniście odwiedzić, gdy już pojawicie się w Kozim Grodzie.
Dla ciała:
Lody w Bosko (Krakowskie Przedmieście 4)
Kiedykolwiek przyjdę – zawsze kolejki liczące nawet do dwudziestu osób, które ani myślą pójść gdzieś indziej. I słusznie, bo Bosko ma najlepsze, stworzone według własnych receptur lody w mieście, a przy tym kusi naprawdę smaczną kawą i czystym, jasnym wystrojem. Na upały jak znalazł.
Piwo w Browar Grodzka 15 (Grodzka 15)
Jeśli chodzi o Lublin, od razu na myśl przychodzi Perła. Fakt, nigdzie nie napijecie się jej taniej niż tu, ale warto również zwrócić uwagę na Browar Grodzka 15, który waży kilka rodzajów piwa na miejscu i zdobywa serca klimatem. W ciepłe dni możecie usiąść na jednym z dwóch ogródków i delektować się panoramą 350-tysięcznego miasta.
Pizza i pasta w IVO Italian (Róg Staszica i Zielonej)
Strzelam, że wszyscy uważni widzowie programów kulinarnych muszą kojarzyć Ivo Violante. Uczestnik Top Chefa otworzył przeszło rok temu restaurację na popularnym deptaku. To był strzał w dziesiątkę – liczba rezerwacji, co odczułem na własnej skórze, jest spora, a delikatna, włoska pizza zaczyna wypierać tłuste ciasto i analog sera.
fot. IVO Italian
Perłowa Pijalnia Piwa (Bernardyńska 15)
Skoro wspomniałem już o Perle… Obok Radości znajduje się Perłowa, okrzyknięta swego czasu jednym z najciekawszych barów w Europie. Oprócz dizajnu ma jeszcze innego asa w rękawie i nie mówię wcale o smacznym piwie. Trunki można w niej zagryzać… słodem.
Perłowa Pijalnia Piwa
Burger w Stół i Wół (Bramowa 2-6)
Takiego burgera jak tu nie znajdziecie w żadnym innym miejscu. Nie ma w tym krzty przesady. Burger Lubelski jest podawany w lokalnym cebularzu i zawiera m.in. puree z jabłek, sezonowe grzyby i jajo w koszulce. Do 17. dostaniecie go z frytami i sałatką za niecałe – to ci niespodzianka – 17 złotych. Must-eat.
Dla ducha:
Mural na ulicy Jasnej
Pojawił się w przestrzeni miejskiej cztery lata temu w trakcie Nocy Kultury, ale cieszy się niesłabnącą popularnością wśród przechodzących w pobliżu osób. Magiczny, a zarazem niepokojący mural stworzył artysta posługujący się ksywką Waone z ukraińskiej grupy Interesni Kazki. Znajdziecie go bez trudu.
Muzeum na Majdanku
W czasie II wojny światowej Lublin był świadkiem tragicznych wydarzeń. Upamiętnia je Majdanek, gdzie ginęli zarówno Żydzi, jak i Polacy. Uważam, że każdy – nie tylko zainteresowany historią – turysta powinien pojawić się tu przynajmniej raz.
fot. Państwowe Muzeum na Majdanku
Ośrodek Brama Grodzka
Trudno znaleźć ośrodek, który mocniej angażowałby się w działalność kulturalną i historyczną, odświeżającą wielokulturowe dziedzictwo mojego rodzinnego miasta. Zachęcam was do przyjścia na ul. Grodzką 21 i podpytania o szczegóły. Nie zawiedziecie się.
Stare Miasto
Takie sformułowanie to praktyczny wybieg z mojej strony. Na temat interesujących architektonicznie miejsc mógłbym się rozpisywać i rozpisywać, ale na początek polecam przejście przez Bramę Krakowską. Nieopodal są zabytkowe kamienice, Plac Po Farze i Zamek z pięknym dziedzińcem. Spacerujcie!
fot. Wikipedia
Zalew Zemborzycki
Nasz sztuczny akwen przeżywa co jakiś czas inwazje sinic, które skutecznie blokują wejście do wody, ale Zalew ma swoje niewątpliwe zalety, że wystarczy wspomnieć o bliskim sąsiedztwie rezerwatu leśnego i przyjemnych dla oka widokach. Idealne miejsce na rower.
Lublov: 100 procent Lublina w Lublinie. Takich gadżetów może pozazdrościć każde miasto
30 lipca w Lublinie pojawi się nowe, ciekawe miejsce – Radość, ale już teraz wschodnie miasto ma wiele do zaoferowania. zdjęcie: Lublin700 Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Cieszę się, […]
Obserwuj nas na instagramie: