fot. Ewa Szatybełko

Tak się eksperymentuje! Zderzyliśmy mity związane z używaniem „gumek” z rzeczywistością


11 sierpnia 2022

Obserwuj nas na instagramie:

Pamiętacie te momenty, gdy zdarzało nam się poszukiwać odpowiedzi na palące pytania dotyczące seksu w młodzieżowych magazynach, Internecie, szkolnej bibliotece? Do dziś pytania o to, czy można „wpaść” od stosunku oralnego, albo jakie rodzaje antykoncepcji najlepiej zabezpieczą przed niechcianą ciążą i chorobami, są popularnymi zagadnieniami wśród młodzieży.

Wydawałoby się, że stereotypy dotyczące seksu i stosunków w prezerwatywie to coś, co nie powinno mieć miejsca w XXI wieku. Tymczasem witamy w 2022 – roku, w którym dziwne mity o seksie, a w dużej mierze – o stosowaniu prezerwatyw, wciąż mają się dobrze. A zresztą, kto nie spotkał się nigdy z wymówkami przeciwko użyciu prezerwatywy, niech pierwszy rzuci testem ciążowym.  Bo „niewygodnie”, bo „przecież nic złego się nie stanie”, bo uda się „wyciągnąć na czas” – tak tłumaczymy sobie odstępstwa od używania prezerwatyw. Zdarza się nawet, że rezygnujemy z nich, bo nie chcieliśmy albo baliśmy się porozmawiać o gumkach. Do tego przyznało się 37%* ankietowanych biorących udział w badaniu Durex. Też wam się to kiedyś przytrafiło?

Kasia i Szymon w laboratorium / fot. Ewa Szatybełko

W tej sytuacji najwyższy czas zacząć mówić głośno i obalać popularne mity związane z używaniem prezerwatyw. Raczej nie chcemy narażać się na zajście w nieplanowaną ciążę albo infekcje przenoszone drogą płciową, a to właśnie nimi może się skończyć seks bez prezerwatywy. Poza bezpieczeństwem, „gumki” wspierają też dbanie o bezpieczeństwo i komfort podczas seksu. Żeby was o tym przekonać, wybraliśmy się w naszym teamie redaktorskim (Kasia i Szymon) w wyprawę śladami stereotypów o prezerwatywach. Pokażemy wam kilka doświadczeń pochodzących z całkiem innych niż seks dziedzin życia, za pomocą których postaramy się zdekodować szkodliwe mity.

Na początku wzięliśmy na tapetę dwa popularne stereotypy. Oba są efektem braku wiedzy i tego, że partnerzy nie rozmawiają szczerze o seksie.

Mit: PREZERWATYWY ZMNIEJSZAJĄ PRZYJEMNOŚĆ

Nasze doświadczenie: UKRYTE PRZYJEMNOŚCI

Spotykaliśmy się z różnymi formami stwierdzenia, że w prezerwatywie „nie jest przyjemnie”. Żeby móc zbadać to, czy i jak różne substancje i powierzchnie mogą wpłynąć na nasze wrażenia, we dwoje odwiedziliśmy sterylną laboratoryjną przestrzeń – idealne miejsce do przebadania szeregu zmysłowych bodźców.

W eksperymencie zainspirowaliśmy się różnymi wariantami gumek stworzonych z myślą o dodatkowej stymulacji, m.in. Durex Intense, czyli prezerwatywami, które dostarczają naprawdę wiele niesamowitych wrażeń, a to wszystko dzięki powierzchni pokrytej prążkami, wypustkami i lubrykantem wywołującym uczucie rozgrzania, chłodzenia i mrowienia.

Zaczęło się od różnych form masażu. Po rękach (ale po chwili także po głowie Kasi) krążyły dziwne formy masażerów, m.in. takie przypominające wypustki. Potem przyszedł czas na druciany orgazmotron, który, sądząc po błogich reakcjach Szymona, wywołał w nim serię przyjemnych i relaksujących doznań. Finalnym punktem doświadczenia było zastosowanie na skórze Szymona dwóch różnie działających żelów: rozgrzewającego i chłodzącego.

Kasia i Szymon w laboratorium / fot. Ewa Szatybełko

Jaki z tego wniosek? Rodzajów prezerwatyw jest obecnie naprawdę wiele, a nasz zmysłowy eksperyment pokazuje, że spektrum wrażeń może być niespodziewanie szerokie i dotyczy zarówno wrażeń fizycznych, jak i psychicznych (maksymalne uczucie zrelaksowania lub ekscytacji, wyciszenie, lub wprost przeciwnie: podekscytowanie, zdziwienie mocą nowych wrażeń, nagłe pragnienie wzmocnienia siły nacisku, etc).

Nasze wnioski? Absolutnie nie musimy traktować gumek jako „zło konieczne”! Ich rodzajów jest obecnie bardzo dużo, mogą one pomagać znacznie urozmaicić życie seksualne i dostarczać nam dodatkowych wrażeń czy zaskakującej zmysłowej stymulacji. A poza tym:

Prezerwatywy mogą znacząco wpłynąć na poczucie komfortu w trakcie stosunku. Mając świadomość tego, że jesteśmy zabezpieczeni, możemy w pełni oddać się czerpaniu przyjemności ze zbliżenia. Niezależnie od rodzaju aktywności, warto używać lubrykantów, które nie tylko niwelują uczucie suchości czy tarcia, ale mogą również dodatkowo stymulować okolice erogenne. Warto jednak wcześniej wykonać próbę alergiczną, aby sprawdzić, czy pobudzająca substancja nas nie podrażni

mówi Katarzyna Banasiak-Marszałek, koordynatorka Grupy Ponton.

Po umyciu ręki z dwóch rodzajów żeli, w celu wykonania kolejnego doświadczenia udaliśmy się do garderoby naszych znajomych…

Kasia i Szymon w laboratorium / fot. Ewa Szatybełko

Mit: BO NIE LEŻY JAK ULAŁ

Nasze doświadczenie: PRZYMIERZALNIA

W seksie każda i każdy z nas jest inny, a rozmiary nie grają roli… ale czy na pewno? A może grają, tylko nie taką, jak przyzwyczailiśmy się o tym stereotypowo myśleć? Brak wiedzy prowadzi do tego, że wiele osób decyduje się na zakup pierwszych lepszych prezerwatyw, bo myśli, że wszystkie są takie same. A stąd prosta droga do kiepskich doświadczeń i zniechęcenia.  

Dobre dopasowanie prezerwatywy JEST możliwe. Ale żeby czuć się w niej w sam raz, musimy poświęcić pewien czas na sprawdzenie dostępnych rozmiarów prezerwatyw i dopasowanie ich do swoich potrzeb. Jeśli nie dobierzemy dobrze prezerwatywy, możemy czuć się źle podczas stosunku i szybko się zniechęcić. Przekonał się o tym Szymon. 

Po tym, jak udało mu się ledwo-ledwo naciągnąć na siebie zbyt ciasny kombinezon przypominający supercienką rajstopę, zakres jego ruchów kompletnie zmalał, na czole pojawiły się wyraźne krople potu, a usta ułożyły się w wymęczony grymas. Skrępowane ruchy uniemożliwiałyby normalne funkcjonowanie… Ale nie bylibyśmy sobą, gdyby nie przebrała się i Kasia – dla przeciwwagi wybrała ubrania za duże o kilka dobrych rozmiarów i utonęła w ogromnych jeansach.

Kasia i Szymon w przymierzalni / fot. Ewa Szatybełko

Efekt niedobranych rozmiarów uwieczniliśmy na naszych fotkach. Spójrzcie tylko na naszą zamianę obuwia…

Zachodziliśmy w głowę: dlaczego ludzie wciąż rezygnują z dobrego dobierania rozmiarów „gumek”? Może chodzi o to, że nie wiedzą o tym, że na rynku dostępne są różne rozmiary prezerwatyw? Albo o to, że szczera rozmowa o potrzebach ciała stanowi spore wyzwanie? Bez względu na powód, zdecydowanie warto zmienić nastawienie w tej kwestii – w końcu chodzi nie tylko o wygodę, ale i bezpieczeństwo. Jeśli nie zdawaliście sobie z tego sprawy, to poniżej rozwiewający wszelkie wątpliwości głos ekspertki:

Niedopasowana prezerwatywa może znacząco wpłynąć na komfort w trakcie stosunku. Jeśli będzie zbyt luźna, może łatwo się zsunąć, a to może spowodować wylanie się całej zawartości. Zbyt ciasna natomiast może spowodować ból lub trudności z utrzymaniem wzwodu, łatwiej też o pęknięcie. Warto wiedzieć, że prezerwatywy są produkowane w różnych rozmiarach i mamy dzisiaj wiele opcji do wyboru. W Internecie są nawet dostępne gotowe miarki, które można wydrukować i sprawdzić, jaki rozmiar będzie dla nas odpowiedni. Najlepiej jednak przetestować to na żywo. Można kupić opakowanie i jeszcze przed planowanym zbliżeniem poćwiczyć zakładanie prezerwatyw, sprawdzając, czy czujemy się komfortowo. Rozmiar, materiał, kolor, smak, grubość prezerwatywy, rodzaj nawilżenia: to wszystko można dopasować do swoich potrzeb! Dobrze dobrane zabezpieczenie, a także zastosowanie poprawnej techniki zakładania to klucz do sukcesu

– komentuje Katarzyna Banasiak-Marszałek.

Doświadczenie nie byłoby możliwe, gdyby nie bogata garderoba, w której mogliśmy się zanurzyć i pobuszować w poszukiwaniu zbyt ciasnych lub zbyt luźnych ubrań.

Kasia i Szymon w przymierzalni / fot. Ewa Szatybełko

Pisząc to podsumowanie…

… oddychaliśmy już z ulgą w idealnie dopasowanych – bo naszych – ubraniach. Być może doświadczenie numer 2 okazało się bardziej śmieszne, niż naukowe, ale dało nam do myślenia, jak ważne nie tylko dla bezpieczeństwa, ale i komfortu jest odpowiednie dobieranie prezerwatyw. Eksperyment ze zmysłowymi doznaniami sprawił za to, że od kilku dni nie zadowalamy się już zwykłymi bodźcami i nawet w naszym bezpośrednim otoczeniu doszukujemy się ekstrawaganckich faktur czy doznań dotykowych.

A tymczasem na obalenie czekają jeszcze dwa popularne mity o prezerwatywach. Zajrzyjcie do kolejnego artykułu tutaj z nawiązującymi do nich doświadczeniami! I przede wszystkim sami pamiętajcie o użyciu gumki podczas seksu. To nie tylko wsparcie waszego bezpieczeństwa przed nieplanowaną ciążą czy chorobami przenoszonymi drogą płciową, ale i fun, co pokazujemy w naszych doświadczeniach!

Kasia i Szymon w przymierzalni / fot. Ewa Szatybełko

*Źródło: Durex Speak Up, Safe Sex in Dating: Research Questions, February 2022

Materiał powstał we współpracy z marką Durex.

Pamiętacie te momenty, gdy zdarzało nam się poszukiwać odpowiedzi na palące pytania dotyczące seksu w młodzieżowych magazynach, Internecie, szkolnej bibliotece? Do dziś pytania o to, czy można „wpaść” od stosunku oralnego, albo jakie rodzaje antykoncepcji najlepiej zabezpieczą przed niechcianą ciążą i chorobami, są popularnymi zagadnieniami wśród młodzieży. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale […]

Obserwuj nas na instagramie:

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →